Artykuły

W poszukiwaniu Boga

"Justyna" w reż. Marcina Wierzchowskiego w Teatrze im. Horzycy w Toruniu. Pisze Tomasz Bielicki w Nowościach.

Sztukę na podstawie dzieła czołowego skandalisty z czasów ancien regime wyreżyserował Marcin Wierzchowski.

Toruńska publiczność zna tego reżysera m.in. dzięki "Medei" Eurypidesa. Tym razem zajął się "Justyną" autorstwa skandalisty markiza de Sade'a. Nie bez przyczyny od nazwiska tego pisarza pochodzi nazwa "sadyzmu", rodzaju zaburzenia polegającego na czerpanie przyjemności seksualnej z zadawania bólu. Osiemnastowieczny markiz część życia spędził w więzieniu.

Paradoksalnie, Marcin Wierzchowski odnalazł w jego twórczości historię odpowiadającą o zmaganiu człowieka ze Stwórcą, z wolnością i cierpieniem. De Sade okazał się pod tym względem prawdziwym odkryciem, a Justyna - idealną bohaterką. Reżyser dostrzegł w tym utworze analogię do biblijnej opowieści o wystawianym na ciężkie próby Hiobie. Francuski pisarz stworzył trzy wersje "Justyny". Różnią się liczbą cierpień i nieszczęść, które spotykają główną bohaterkę.

To okrutna opowieść o kobiecie, która pomimo najstraszliwszych krzywd doznanych od ludzi, nie potrafi wyrzec się wiary w człowieka. Rozpaczliwie próbuje dowieść istnienia Boga w świecie, w którym Bóg umarł. Bohaterka wybiera życie diametralnie różne od tego, na jakie zdecydowała się jej siostra.

- Podczas pracy nad scenariuszem spektaklu powstało pytanie, czy skupić się na tych kontrowersyjnych aspektach, czy je zmarginalizować, a na pierwszy plan wysunąć coś innego - mówił niedawno reżyser na łamach "Nowości". - Zdecydowałem się postawić na poszukiwanie Boga. To główny temat "Justyny".

Przedstawienie przeznaczone jest wyłącznie dla widzów dorosłych.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji