Artykuły

Poznań. Projekty bez blasku

Władze Poznania szukają różnych sposobów na ożywienie życia artystycznego. Konkurs na nowe projekty specjalne w tej dziedzinie nie daje jednak powodów do optymizmu i nadziei na tytuł Europejskiej Stolicy Kultury 2016.

- Po raz pierwszy postanowiliśmy nie dzielić instytucji na finansowane przez miasto i z innych źródeł. Chcieliśmy docenić dobre projekty kulturalne i przydzielić im dodatkowe fundusze: łącznie milion złotych, co było pomysłem Antoniego Szczucińskiego, przewodniczącego Komisji Kultury - mówi zastępca prezydenta Poznania Maciej Frankiewicz.

Na konkurs zgłoszono 26 ofert przygotowanych przez 13 instytucji kulturalnych. Pieniądze podzielono na jedenaście. Wiele z nich to jednak nie nowe pomysły, ale kontynuacje imprez cyklicznych, jak Festiwal Made in Chicago Estrady Poznańskiej czy koncert "Gwiazdy nad Maltą" Filharmonii Poznańskiej. Nowością są jedynie Międzynarodowy Festiwal Ethno Port Poznań w Starym Korycie Warty i Europejski Festiwal Duetów Operetkowych oraz jubileusz stulecia kina Muza.

- Kino Muza to miejsce kultowe, dlatego też od września do końca roku odbędzie się tam sto projekcji na stulecie. Będą to obrazy niszowe, które oglądaliśmy kiedyś, ale i takie, na które chodzimy teraz - mówi Tomasz Karczewski, dyrektor Estrady Poznańskiej.

- To wielka zasługa władz miasta, że zdecydowały się na dofinansowanie projektów także instytucji, które im nie podlegają - twierdzi Wojciech Nentwig, dyrektor Filharmonii Poznańskiej, której propozycje są skierowane w głównej mierze właśnie do poznaniaków.

Efekty konkursu władze miasta oceniają krytycznie, nie tylko dlatego, że zgłoszono niewiele projektów.

- Mamy wielki niedosyt, że tak niewiele instytucji nie finansowanych przez nas zainteresowało się konkursem. Zgłosiły się tylko dwie i one otrzymały dotacje - zauważa Maciej Frankiewicz i uprzedza, że choć podobny konkurs miasto planuje także w następnych latach, to nie będzie można do niego zgłaszać imprez, które już skorzystały z "ponadnormatywnego" dofinansowania.

Aby zostać stolicą kulturalną Europy trzeba przygotować propozycje imprez tak różnorodnych, by każdy potencjalny odbiorca znalazł coś dla siebie. Poznań przez wiele ostatnich lat takich inicjatyw miał zaledwie kilka i nic nie zapowiada, że coś się zmieni na lepsze. Przynajmniej w najbliższym roku.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji