Artykuły

Olsztyn. Kijowski mierzy się z "Mistrzem i Małgorzatą"

- To przedstawienie ma rozmach nie tylko na skalę naszego teatru, ale teatru w ogóle - mówi Janusz Kijowski, dyrektor "Jaracza" i reżyser "Mistrza i Małgorzaty", najnowszej superprodukcji olsztyńskiego teatru.

O wystawieniu najbardziej znanej powieści Michaiła Bułhakowa Janusz Kijowski myślał, odkąd pierwszy raz sięgnął po to dzieło. - To było jedno z moich młodzieńczych marzeń, ale zanim zabrałem się za jego realizację, musiałem parę razy dostać po ryju od życia i posprzeczać się z Panem Bogiem - opowiada Kijowski.

Wreszcie nadszedł czas, gdy reżyser poczuł, że jest gotowy. Po remoncie dużej sceny okazało się, że w olsztyńskim teatrze są też odpowiednie możliwości techniczne. Bo "Mistrz i Małgorzata" to prawdziwa superprodukcja. Podczas spektaklu wykorzystane zostaną wszystkie nowe zapadnie, ruchome platformy, sztankiety; nie zabraknie też efektów specjalnych.

W sztuce występuje niemal trzydziestu aktorów "Jaracza", a także studenci olsztyńskiego Studium Teatralnego. Wielu z nich gra podwójne role, więc trzeba było uszyć dla nich ponad 80 kostiumów. - Niewiele teatrów stać teraz na taki wysiłek - twierdzi reżyser. - Ale ja lubię wyzwania i duże inscenizacje. Chciałbym, żeby raz w sezonie takie przedstawienie miało miejsce, by widzowie mogli znów oglądać wielkie inscenizacje - od Szekspira zaczynając na Bułhakowie kończąc.

"Mistrz i Małgorzata" według Janusza Kijowskiego jest niezbyt wierną adaptacją. Reżyser nie chce, aby był traktowany jak szkolny bryk, po obejrzeniu którego młodzież już nie będzie chciała sięgnąć do książki. Chodziło mu raczej o oddanie ducha powieści niż przeniesienie na scenę jej kolejnych rozdziałów. - To trochę jak z Ewangelią - tłumaczy. - Na jej podstawie nie da się nakręcić filmu, ale można wybrać niektóre wątki i połączyć je we wspaniałą całość.

Spektakl promowany jest nie tylko w Olsztynie. Plakaty, które zaprojektował Rafał Olbiński, wiszą także w Warszawie, a na portalu internetowym www.e-teatr.pl było to tzw. zdjęcie dnia. Będzie też można kupić koszulki z nadrukowaną pracą artysty. Ponieważ akcja dramatu dzieje się m.in. w Moskwie, przed sobotnią premierą widzów witać mają radzieccy pionierzy.

Obsada: Maciej Mydlak (Woland/Piłat), Artur Steranko (Mistrz/Jeszua), gościnnie Natalia Jesionowska w roli Małgorzaty i inni. Reżyseria: Janusz Kijowski. Muzyka: Hadrian Filip Tabęcki. Scenografia: Bogusław Cichocki.

Napisz recenzję ze spektaklu

Zachęcamy uczniów i studentów z regionu, aby podzielili się swoimi refleksjami po obejrzeniu sztuki. Tekst recenzji - do 3 tys. znaków - należy przysyłać do 29 kwietnia na adres: Teatr im. Stefana Jaracza w Olsztynie, ul. 1 Maja 4, 10-118 Olsztyn, z dopiskiem RECENZJA, lub na adres e-mail: sekretariat.jaracza@teatr.olsztyn.pl z tytułem RECENZJA.

Najlepsza praca zostanie m.in. opublikowana na łamach "Gazety Wyborczej" Olsztyn. Na uczestników czekają też nagrody: gadżety teatralne i zestawy lektur na płytach CD MP3, które ufundowała "Gazeta".

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji