Jelenia Góra. "Gog i Magog" Zadary w kawiarni teatralnej
Dziś w kawiarni teatralnej zaplanowano siódmą premierę sezonu w Teatrze Norwida! "Gog i Magog" [zdjęcie z próby] jest autorskim projektem reżysera młodego pokolenia, laureata Paszportu Polityki 2007, Michała Zadary. Spektakl zrealizował na podstawie książki słynnego filozofa i badacza chasydyzmu Martina Bubera: "Gog i magog. Kronika chasydzka".
Powieść Bubera jest serią anegdot z życia lubelskich chasydów w czasach napoleońskich. Michał Zadara odżegnuje się od przygotowania adaptacji dramatycznej powieści Bubera. "Pomiędzy czytaniem a spektaklem" - tak reżyser określa formę autorskiej realizacji. "Staram się nie robić spektaklu" - mówi wprost.
Po co żyjemy? Czy będzie koniec świata? - to pytania, które stawia książka Bubera. Bohaterowie spektaklu Michała Zadary (w tych rolach: Jarosław Dziedzic, Piotr Konieczyński, Jacek Paruszyński, Piotr Żurawski) czytają na głos obszerne fragmenty tej powieści. Toczą niekończące się rozmowy o Bogu... we współczesnej kawiarni. Wybór takiej "sceny", połączenie codzienności, zwyczajności z mistycznymi tematami, jest nieprzypadkowy.
Przy każdym spektaklu - tłumaczy Michał Zadara - staram się zadawać od nowa pytania podstawowe w teatrze: jaka jest relacja aktora do widza, aktora do tekstu. Zależy mi przy tym, aby znaleźć nowy dostęp do mistyki żydowskiej poza obszarami folkloru, poza utartym sposobem przedstawiania chasydów.
To spektakl dla widza - jak zapowiada reżyser - który jest zainteresowany nowymi zjawiskami w sztuce, który nie boi się myśleć w teatrze i chce doświadczyć nowych wrażeń estetycznych. "Gog i magog" to również spektakl dla tych, którzy są zainteresowani kulturą żydowską. Wreszcie dla wszystkich, którzy są zainteresowani Bogiem i religijnością człowieka.
Odejście od tradycyjnego spektaklu jest zabiegiem, który daje reżyserowi możliwość skupienia uwagi widza na samej myśli Martina Bubera:
- Staram się nauczyć od Bubera pewnego sposobu pytań o Boga - przyznaje Michał Zadara. - Pięknie się składa, że premiera przypada na Wielki Tydzień. Można przyjść i pomyśleć o sprawach wiecznych, w sposób absolutnie ekumeniczny. Obiecuję jednak, że będzie nie tylko poważnie, ale momentami i zabawnie.
