Scenie przywróceni
Najnowszy spektakl Michała Siegoczyńskiego, "Elling", to nie jest wielki, wymagający głębokiej analizy teatr, ale ten najbardziej szerokiej publiczności potrzebny - kameralny, bliski życia, zabawny i przejmujący. Choć nie ma w nim siły filmowego "Ellinga", to jest bardzo udanym przedstawieniem Teatru Nowego Praga, ze znakomitą scenografią Wojciecha Stefaniaka, która pozwala na niewielkiej przestrzeni opowiedzieć historię dziejącą się w kilku planach. Rolą Ellinga wraca do teatru Jarosław Boberek, któremu znakomicie partnerują Tomasz Karolak i Tomasz Kot. Z wyjałowionych serialową szychtą aktorów Siegoczyński zrobił na powrót ludzi teatru. Do teatru na Pradze zdaje się zwykle za daleko, ale dla tego przedstawienia warto się przejechać.