Warszawa. Piękna Holly w Nowym Jorku
Holly Golightly - bohaterka znakomitej powieści Trumana Capote "Śniadanie u Tifiany'ego" - to także bohaterka spektaklu Michała Siegoczyńskiego. Premiera 29 lutego w Teatrze Studio.
Zainspirowana książką Capote sztuka "HollyDay" to historia czarującej, szalonej i pięknej Holly, która przyjeżdża do Nowego Jorku na zaproszenie ekskluzywnego magazynu dla kobiet "Starlight", a w poszukiwaniu męża milionera, łamie serca kolejnym mężczyznom. Dziewczyna będąc u szczytu sławy, musi skonfrontować rzeczywistość ze swoimi marzeniami.
Siegoczyński w swoim "HollyDay"opowiada o przyjaźni i fascynacji, o niewinności i jej utracie, o poszukiwaniu miłości i konfrontacji młodzieńczych wyobrażeń o sławie z rzeczywistością.
Michał Siegoczyński (rocznik 1972) jest jednym z ciekawszych reżyserów młodego pokolenia. W 2004 r. w legnickim Teatrze im. Heleny Modrzejewskiej zrealizował monodram Jewgienija Griszkowca "Jak zjadłem psa". Dwa lata później w stołecznym Teatrze Wytwórnia wyreżyserował z kolei monodram Remigiusza Grzeli "Uwaga - złe psy!" ze znakomitą kreakcją Małgorzaty Rożniatowskiej. A w ubiegłym roku w Teatrze Nowym Praga pokazał swoją wersję "Ellinga". Teraz w Studio będzie można obejrzeć jego "HollyDay", której jest autorem i reżyserem.
W roli Holly zobaczymy Magdalenę Boczarska, a partnerować jej będą Ewa Błaszczyk, Antoni Pawlicki, Piotr Wawer i Mirosław Zbrojewicz.
Muzykę skomponował zespół The Calog.
"HollyDay", reż. Michał Siegoczyński, Teatr Studio, PKiN; premiera 29 lutego