Artykuły

O zmianach i fałdkach tłuszczu

"Punkt zwrotny" w choreogr. Bożeny Eltermann i Katarzyny Chmielewskiej Teatru Cynada w Gdańsku. Pisze Mirosław Baran w Gazecie Wyborczej - Trójmiasto.

Czy możliwe jest połączenie spektaklu tanecznego z komedią? "Punkt zwrotny" - premiera Bożeny Eltermann i Katarzyny Chmielewskiej - w efektowny sposób udowadnia, że tak.

Obie panie są obecne na trójmiejskiej scenie tańca od ładnych paru lat i są osobami, które mają ogromny wpływ na jej kształt. Eltermann zaczynała jeszcze w sławnym Teatrze Ekspresji Wojciecha Misiuro, teraz jest liderką autorskiego Teatru Cynada. Katarzyna Chmielewska założyła - wspólnie z Leszkiem Bzdylem - Teatr Dada von Bzdülöw, występowała w najważniejszych produkcjach tej grupy. Oczywiste zatem było, że spektakl "Punkt zwrotny", wspólne przedsięwzięcie Chmielewskiej i Eltermann będzie dużym wydarzeniem. Jak okazało się w Żaku - nie tylko ze względu na nazwiska tancerek.

"Punkt zwrotny" w założeniu Bożeny Eltermann, pomysłodawczyni spektaklu, miał być widowiskiem o podejściu do zmian w życiu, ich akceptacji czy odrzuceniu. Jednak ten temat absolutnie nie wyczerpuje sensów spektaklu. Co niezwykle trudne do uzyskania wyłącznie za pomocą ruchu, spektakl kipi wręcz humorem i (auto)ironią. Tancerki wykonują swoje sola, by przejść po chwili do układu, "zgrać" się i znaleźć wspólne tempo, po to by zakończyć scenę... bójką. W widowisku artystki świetnie operują ruchem i bezruchem, a momenty powolne i statyczne - zgodnie z tytułem widowiska - przeplatane są scenami pełnymi dynamiki i ekspresji.

Niezwykła - jak dla spektaklu tanecznego - jest końcówka "Punktu zwrotnego". Oglądamy wtedy fragment typowy dla teatru dramatycznego; obie panie siadają obok siebie ze szklaneczkami alkoholu i zaczynają rozmawiać. Prowadzą niezwykle zabawny dialog o sobie - rozmawiają o farbowaniu włosów, operacjach plastycznych, fałdkach tłuszczu do odessania i podwójnych podbródkach. Cała scena sprawia niezwykle niewymuszone i naturalne wrażenie.

"Punkt zwrotny" okazał się próbą wykroczenia poza utarte schematy spektaklu tanecznego. Próbą już w zamyśle dość ryzykowną, ale - o czym przekonali się widzowie premierowych pokazów w klubie Żak - efektowną i udaną.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji