Podróż dla dużych i małych
"Kowal" w reż. Bogdana Nauki w Teatrze Lalki i Aktora Ateneum w Katowicach. Pisze Aleksandra Czapla w Gazecie Wyborczej-Katowice.
"To niesamowite, ile radości dorosłemu może sprawić wizyta w teatrze dla dzieci. Na chwilę czas się zatrzymał i razem z dziecięcą widownią przeniosłam się w bajkową krainę do królestwa Matołka. Wszystkim polecam tę podróż - i dużym i małym, którzy jednakowo marzą, by ktoś spełnił ich trzy życzenia
Na scenie katowickiego Ateneum historii Kowala, który został królem, nie opowiadano po raz pierwszy. Sztukę opartą na własnym opowiadaniu Gustaw Morcinek napisał specjalnie dla tej sceny 40 lat temu, reżyserował wtedy Jerzy Zitzman, muzykę zaś skomponował Krzysztof Penderecki. Bajki na całe szczęście nie mają terminu ważności, dlatego też piątkowa premiera okazała się świetnym przedstawieniem. Urzeka barwna scenografia, stworzona przez Romana Kalarusa na obrotowej scenie. Pieśni Kataryniarza w złotym płaszczu - w tej roli Marek Dindorf - przeplótł reżyser z rapowanymi fragmentami, na które młoda widownia reagowała zachwytem. Kolejnym atutem są niezwykle barwne postacie - cały zespół aktorski wraz ze swoimi marionetkami sprawił, że nie zabrakło śmiechu, ale i przerażenia na twarzach dzieci. I jeśli ktoś myśli, że w dzisiejszych czasach teatr nie może konkurować z telewizją, kinem czy komputerem, w moim odczuciu myli się bardzo".
