Artykuły

Kogo drażni Peter Brook

Peterowi Brookowi, którego "Wielki Inkwizytor" gości właśnie we Wrocławiu, coraz trudniej mierzyć się z własną legendą. Mistrz odkryć formalnych wszedł na drogę wyciszonej opowieści - pisze Joanna Derkaczew w Gazecie Wyborczej.

"Czemu nam przeszkadzasz?" - Wielki Inkwizytor wita tymi słowami Chrystusa, który zstąpił ponownie, by sprzeciwić się polowaniom na heretyków w XV-wiecznej Sewilli. "Czemu ciągle tu jesteś, czemu nie wycofasz się we własną legendę?" - pytają zachodni krytycy zniecierpliwieni niesłabnąca popularnością Petera Brooka. Pytania te stały się jeszcze głośniejsze po "Wielkim Inkwizytorze" (na podstawie fragmentu "Braci Karamazow"), spektaklu, który gości właśnie w Ośrodku Badań Twórczości Jerzego Grotowskiego i Poszukiwań Teatralno-Kulturowych we Wrocławiu. Jak to się dzieje, że prosty, 50-minutowy quasi-monodram (rola Chrystusa jest niema) na podstawie ogólnie znanego tekstu ściąga tłumy widzów do paryskiego teatru Bouffes du Nord? Czym tu się zachwycać? Taki teatr w wykonaniu mistrza znamy już od dawna. Dlaczego więc kolejne, kameralne, wyczyszczone z eksperymentów formalnych przedstawienie Brooka miałoby być czymś więcej niż manierą, wytartą kliszą z "Pustej przestrzeni" (książki, w której reżyser określił główne założenia swojej drogi artystycznej)?

Ponad 80-letni Brook ma na swoim koncie spektakle polityczne, reklamówki, malarskie inscenizacje Szekspira, flirty z Brechtem i teatrem okrucieństwa, monumentalne opery i seriale na podstawie hinduskiej mitologii, wyprawy afrykańskie (teatr korzeni) i fascynację systemem Georgije Gurdżijewa. W ostatnich latach zrezygnował jednak z wycieczek poza granice teatralności na rzecz sprawdzonych rozwiązań i współpracowników. To denerwuje, drażni, wielu nawet nudzi. Jego wyrafinowana prostota często brana jest za wyniosłość, brak pomysłu, stylizację na mędrca.

Czy w widowiskach Brooka rzeczywiście tkwi jakaś mistyka, tajemnica? A może to tylko wykalkulowane szalbierstwo? Tutaj brytyjski twórca dzieli los Jerzego Grotowskiego, którego poszukiwania teatralne przez lata spotykały się z niezrozumieniem i nieufnością. Brook i Grotowski od spotkania w 1965 r. inspirowali się wzajemnie, czasem przez wpływ, częściej przez twórczy sprzeciw. Dowodem fascynacji Brooka jest jego wydana właśnie książka "Teatr jest tylko formą. O Jerzym Grotowskim". Reżyser zastanawia się nad fenomenem pogodzenia rzemiosła z budowaniem wspólnoty. Śledzi też korelacje między własną teorią teatru pustej przestrzeni a teatrem ubogim.

Bo ubóstwo Brooka i Grotowskiego nie jest tym samym, nawet jeśli prowadzą do podobnych kształtów scenicznych. Grotowski szukał czegoś, co istnieje poza teatrem, poza tym (czy raczej "pod" tym), co kulturowe. Brook doszedł do mniejszych form w poszukiwaniu bezpośredniości kontaktu z widzem. Ciągle jest także silnie związany z tekstem, który Grotowskiemu na pewnym etapie pracy przestał być potrzebny. Koncentruje się na narracjach, poprzez które analizuje kolejne aspekty ludzkiej psychiki (potrzebę religii, związek pamięci i tożsamości, uwarunkowanie przez tradycję). Nadal eksperymentuje, ale są to raczej eksperymenty w probówce niż kontrolowany wybuch nuklearny. Pracuje ciszej, ale wyraziście.

Przedstawieniem skromnym i wyciszonym była "Tragedia Hamleta" pokazywana w Polsce w 2002 r. i spektakl o sufickim mistrzu "Tierno Bokar" (2005), w którym kilka mat, rozdwojony słup i spokojna opowieść wystarczyły za cały obraz świata.

W "Wielkim Inkwizytorze" Brook konsekwentnie idzie drogą słowa i opowieści. Stary chwyt scenograficzny - kwadrat pustej przestrzeni, ulubieni aktorzy (Bruce Myers w roli Inkwizytora- na zdjęciu), ulubiona adaptatorka tekstu (Marie Hélene Estienne, z którą Brook pracował od wystawienia "Tymona Ateńczyka" w 1974 r., m.in. także nad "Mahabharatą"). Lenistwo? Czy mistrzostwo?

"Wielki Inkwizytor" reż. Peter Brook, Ośrodek Badań Twórczości Jerzego Grotowskiego i Poszukiwań Teatralno-Kulturowych we Wrocławiu, 7-9 grudnia

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji