Lublin. Plac Teatralny przy Teatrze w Budowie
Pomiędzy Teatrem w Budowie [na zdjęciu] a Akademią Medyczną powstanie plac Teatralny. To tylko fragment wizji, którą wspólnie chcą zrealizować miasto i urząd marszałkowski.
- To nie jest nowa koncepcja, istnieje już od 30 lat, od rozpoczęcia budowy teatru. Teraz trzeba ją zmienić i dostosować do potrzeb Centrum Spotkań Kultur, zupełnie nowej jednostki z nowymi funkcjami - mówi Elżbieta Mącik, zastępca dyrektora wydziału architektury, budownictwa i urbanistyki urzędu miasta.
Planowany plac sięgałby od CSK do AM przez al. Racławickie. Nadal mogłyby jeździć tam samochody. Jak mówi Elżbieta Mącik, nie można zlikwidować jednej z najważniejszych ulic Lublina. W europejskich miastach po placach można jeździć i jest część wydzielona dla pieszych.
- Rozważamy, czy na ul. Radziszewskiego nie ograniczyć ruchu albo może zlikwidować. Chcemy stworzyć oś kompozycyjną, która łączyłaby miasteczko akademickie z centrum miasta - mówi pani dyrektor. Do tego w planach jest stworzenie podziemnych wielopoziomowych parkingów wokół CSK. Pomysł podoba się w urzędzie marszałkowskim. - W środę zarząd województwa zaakceptował projekt porozumienia z miastem w tej sprawie. - To będzie wyjątkowe miejsce, które wymaga wyjątkowej oprawy - mówi Jacek Sobczak, wicemarszałek województwa. - Porozumienie jest ogólne. Nie ma w nim mowy o kwotach, podziale obowiązków urzędu i miasta. Jest zaznaczenie, że jesteśmy zainteresowani wspólnym działaniem.
Współpraca jest konieczna, bo właścicielem gmachu Teatru w Budowie jest marszałek, a al. Racławickich - miasto. Strony jednak muszą szybko się porozumieć. - To na razie ogólna koncepcja, ale jeśli zapadną decyzje, to trzeba będzie ją uwzględnić w konkursie architektonicznym na projekt CSK. On od razu miał obejmować nie tylko sam budynek, ale i jego otoczenie - mówiła przed kilkoma dniami Dorota Goluch, rzecznik prasowy marszałka.
Konkurs ma być ogłoszony w pierwszej dekadzie marca przyszłego roku. A budowa CSK ma się zakończyć w 2012 roku.
