Artykuły

Wrocław. Zmarł Jan Kaczmarek

Dziś po południu zmarł wybitny wrocławski satyryk, współtwórca kabaretu Elita i Studia 202, autor wielu piosenek, niezapomniany pacjent Młodej Lekarki. W czerwcu skończył 62 lata.

Od dawna już nie występował na scenie i nie nagrywał audycji słynnego wrocławskiego Studia 202 - radiowego przedłużenia kabaretu Elita. To właśnie Kaczmarek przez długie lat był pacjentem Młodej Lekarki w cyklu skeczy Ewy Szumańskiej. Lekarzom nie udało się mu pomóc: cierpiał na chorobę Parkinsona, która pod koniec życia przykuła go do łóżka. Choć z najwyższym trudem porozumiewający się z bliskimi, ciągle starał się pisać na podarowanym przez przyjaciół laptopie.

W 1971 r. w Opolu Kaczmarek - absolwent elektroniki na Politechnice Wrocławskiej, obdarzony fizjonomią i głosem cokolwiek nieestradowymi - w kaszkiecie na głowie i z odrapaną gitarą w ręku zaśpiewał, z męskim chórkiem za plecami, piosenkę z chwytliwym refrenem "A mnie się marzy kurna chata...". Zdobył nagrodę, "Kurną chatę" nuciła cała Polska.

Kilka lat wcześniej student Kaczmarek, urodzony w Lwówku Wielkopolskim, 60 kilometrów od Poznania, weekendy spędzał na rajdach w Karkonoszach. Przy jednym z ognisk postanowił nauczyć się grać na gitarze. Skutki tej decyzji okazały się istotne: w 1968 r. koledzy namówili go do występu na organizowanym przez ZSP Środowiskowym Przeglądzie Piosenki Studenckiej. Kaczmarek napisał słowa i muzykę "Ballady o Wandzie, co nie chciała Niemca", a po koncercie Tadeusz Drozda zaproponował mu założenie kabaretu. Tak powstała Elita.

Po opolskim sukcesie "Kurnej chaty" wrocławska grupa autorów i aktorów współtworzyła kabaretową polską pierwszą ligę. A konkurencję mieli silną: w 1971 zadebiutował Tey Zenona Laskowika, rozkwitał kabaret Dudek Edwarda Dziewońskiego, w 1976 r. Jan Pietrzak wystartował z kabaretem Pod Egidą.

W latach 70. i 80. Kaczmarek i Elita nieustannie koncertowali i nagrywali (audycje Studia 202 dla Polskiego Radia Wrocław i radiowej Trójki), występowali dla Polonii w USA, Kanadzie, Australii, RPA. Zespół istnieje do dziś, choć już bez zmarłego w 1992 r. Andrzeja Waligórskiego oraz pianisty i kompozytora Włodzimierza Plaskoty, który zmarł dwa lata temu. Dla wielu to właśnie Kaczmarek pozostał najwybitniejszym z "elitarnych" autorów. Na pewno zaś tym, który od zjadliwej satyry wolał poezję. "Kurna chata", "Czego się boisz głupia", "Do serca przytul psa", "Los Andes Cordilliera", "Ballada o mleczarzu"... Te piosenki znają wszyscy.

O Kaczmarku mówi Stanisław Szelc z Kabaretu Elita:

Janek od dłuższego czasu ciężko chorował i choć powinniśmy być przygotowani na jego odejście, to jego śmierć jest ciosem.

Umarł fantastyczny artysta, który mieścił się w piątce najwybitniejszych twórców piosenki poetyckiej młodszego pokolenia. Tak, właśnie młodszego, po Tuwimie, Gałczyńskim to on wraz z Koftą, Grechutą, Młynarskim i Osiecką stworzyli nową jakość poezji śpiewanej.

Janek był błyskotliwy, nieustannie zaskakiwał skojarzeniami. Miał niezwykłe zdolności wokalne, był wielkiej muzykalności. Choć skończył politechnikę, był humanistą najwyższej próby, niezwykle wykształconym i wrażliwym. Jestem najmłodszy stażem w Elicie, znałem go najkrócej, ale to dla mnie wielka strata.

O Kaczmarku mówi Wojciech Młynarski:

To bardzo smutna wiadomość. Bardzo nam będzie brakowało humoru Janka, jego zdrowego rozsądku, jego pięknej i mądrej satyry.

Kaczmarka wspomina Jerzy Skoczylas z kabaretu Elita:

Wiadomość o śmierci Janka, choć smutna, nie jest dla nas wstrząsem, bo od lat był w bardzo złym stanie. Odszedł artysta wybitny, który choć od lat nie istniał na rynku, nie pokazywały go kolorowe pisma, ani też nie występował w telewizji, to swoją twórczością był ciągle obecny. Jego piosenki słychać z anteny, nieustannie żyją. Są ponadczasowe, a to właśnie jest domeną wielkich twórców.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji