Poznań. Finał potyczek teatralnych
Sukcesami białostockich teatrów zakończył się w sobotę Międzynarodowy Festiwal Sztuk Współczesnych dla Dzieci i Młodzieży KON-TEKSTY.
Festiwal trwał od 5 listopada w Teatrze Animacji. Oprócz zespołów z Polski widzowie zobaczyli teatry z Białorusi, Czech, Litwy, Rosji i Węgier. W jury konkursu na najlepszą realizację sztuki współczesnej dla dzieci i młodzieży, zasiedli m.in. prof. Przemysław Czapliński z UAM, krytyk literacki, Liliana Bardijewska, autorka prozy dla dzieci i Pero Mioc. chorwacki tłumacz literatury polskiej i reżyser.
Grand prix i 4 tys. zł zdobyli twórcy przedstawienia "Baldanders" [na zdjęciu] z Białostockiego Teatru Lalek. Spektakl Marcina Bikowskiego i Marcina Bartnikowskiego, inspirowany fantastycznymi światami Borgesa, Topora i Poe-go, skupia się na relacjach między dziwolągiem pokazywanym w klatce a jego oprawcą. To jednocześnie kolorowy świat varietes, gdzie grają lalki, manekiny, ludzie i demony.
Pierwszą nagrodę jury przyznało Teatrowi Lalek Banialuka, również z Białegostoku, za spektakl "W beczce chowany" w reżyserii Bogusława Kierca. Za przedstawienie o tym samym tytule w reżyserii Janusza Ryl-Krystianowskiego drugą nagrodę zdobył poznański Teatr Animacji. Wyróżniono też Roberta Łuczaka, twórcę muzyki do tego spektaklu.
Robert Jarosz, autor sztuki "W beczce chowany", został nagrodzony za najwartościowszy debiut dramaturgiczny, a wyróżnienie za inscenizację plastyczną odebrała Julia Skuratova, twórca scenografii do spektaklu "Opowieści babci" Wileńskiego Teatru Lalek Lele.
