Artykuły

Toruń. Święto lalek w Baju Pomorskim

20 października rozpocznie się 14. edycja Międzynarodowych Toruńskich Spotkań Teatrów Lalek. W Baju Pomorskim o nagrody powalczy 13 zespołów z Polski, Litwy, Niemiec, Hiszpanii, Anglii, Francji i Izraela.

Organizatorzy festiwalu nie szykują w tym roku większych zmian w formule spotkań. Spektakle konkursowe tradycyjnie podzielili na dwa nurty: na przedstawienia dla dzieci i adresowane do dorosłego widza. Spotkania zainauguruje 20 października parada teatralna, która przejdzie ulicami toruńskiej Starówki. Nie zmieniły się miejsca prezentacji - tak jak w latach poprzednich publiczność zasiądzie na widowni Baja Pomorskiego, Teatru Horzycy i klubu Od Nowa. Po raz pierwszy w historii festiwalu wystąpi teatr ruchu i tańca - Theater Tanz von Dorothea Ratzel z Hamburga. Autorzy zapowiadają, że ten rodzaj sztuki częściej zagości na toruńskich scenach.

Tak jak co roku pokaże się ścisła czołówka polskiej sceny lalkowej. Ze swoimi najnowszymi realizacjami przyjadą: Białostocki Teatr Lalek, łódzki Arlekin, Teatr Animacji z Poznania, warszawska Lalka, Teatr Lalki i Aktora z Opola, Wrocławski Teatr Lalek.

Bez wątpienia jedną z największych gwiazd spotkań będzie ich zeszłoroczny triumfator Teatr Wierszalin. Słynny zespół z Supraśla pokaże "Wierszalin. Reportaż o końcu świata", który ukazuje źródła powstania tej alternatywnej sceny eksplorującej peryferia religii i ludowości. Wśród gości zagranicznych znaleźli się artyści: Francuzka Barbara Melois i Ofer Amram z Izraela, a także zespoły: Lele z Wilna, Bambalina z Walencji, GreenGinger z Bristolu.

Tradycyjnie poza konkursem zaprezentują się gospodarze festiwalu, którzy dla dzieci pokażą "Afrykańską opowieść, czyli Tygrysek Pietrek", a dla dorosłych - swoje najnowsze przedstawienie "Krótki kurs piosenki aktorskiej". Publiczność zobaczy także etiudy studentów z wydziałów lalkarskich szkół teatralnych w Białymstoku i Wrocławiu. W zeszłym roku Baj poszerzył formułę spotkań o prezentację artystów sięgających po intermedia. Na tegorocznej edycji będzie jeszcze więcej animacji i wideo. Toruńskie spotkania są konkursem. Tym razem profesjonalne jury festiwalu tworzą: Ana Zabalegui (dyrektor teatru Gayarre z hiszpańskiej Pampeluny), Janusz R. Kowalczyk (krytyk teatralny "Rzeczpospolitej"), Wojciech Majcherek (krytyk teatralny, szef redakcji teatru TVP Kultura), Tomasz Mościcki (krytyk teatralny "Dziennika"), Henryk Izydor Rogacki (historyk teatru, wykładowca Akademii Teatralnej w Warszawie). Spektakle dla dzieci oceniać będzie jury złożone z uczniów toruńskich szkół.

26 października - ostatniego dnia festiwalu - poznamy jego laureatów. Nagroda dla autorów najlepszego spektaklu wynosi 5 tys. zł. Ufundował ją prezydent Torunia. Jurorzy wskażą również najciekawszego reżysera, scenografa, kompozytora teatralnego, aktorka i aktorkę - ci dostaną po 1 tys. zł. Jak co roku toruński oddział Związku Artystów Scen Polskich wręczy nagrodę za sztukę animacji im. Jana Wilkowskiego. Jury dziecięce wybierze najlepsze przedstawienie adresowane do młodej widowni - 5 tys. zł dla jego autorów funduje samorząd województwa kujawsko-pomorskiego.

Na zdjęciu: "Kraft", Teatr Bambalina, Hiszpania

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji