Makbet najpierw po angielsku, a potem po polsku. Teatralna premiera
Brytyjscy aktorzy, kostiumy autorstwa Gruzina i muzyka Amerykanki - nic dziwnego, że wczorajsza premiera "Makbeta (Macbetha)" Szekspira w Teatrze Śląskim była jednym z najbardziej oczekiwanych wydarzeń sezonu. Tytułową rolę zagrał Peter Tate, dzięki któremu po raz pierwszy katowicka publiczność usłyszała Szekspirowski wiersz w oryginale. Po angielsku na scenie mówił tylko Tate. Natomiast śląscy aktorzy grali po polsku. Obsesyjny świat Makbeta i Lady Makbet reżyser spektaklu Henryk Baranowski umieścił w przestrzeni olbrzymich obrazów autorstwa katowickiego malarza Romana Maciuszkiewicza. Jego scenografia była jednym z najmocniejszych punktów spektaklu. Dziś wieczorem premiera polskojęzyczna. Tym razem w rolę Makbeta wcieli się zdobywca tegorocznej Złotej Maski Artur Święs.