Artykuły

Kraków. Zwiedzanie Opery w budowie

Czerwone betonowe ściany, kremowe ścianki działowe, wykończone łazienki i garderoby, a także korytarze wyłożone wykładzinami podłogowymi w kolorach zieleni, szafiru i czerwieni - tak wygląda nowy budynek administracyjny Opery Krakowskiej, który powinien być już gotowy nawet za miesiąc. Prace w pozostałych częściach budowy są znacznie mniej zaawansowane.

- Zagrożenia zatrzymania budowy nie ma. Jeżeli nie zaczniemy nowego sezonu w nowym gmachu, to będę fajtłapą - mówi Bogusław Nowak, nowy dyrektor Opery Krakowskiej. - Trudno mi podać dokładne terminy dotyczące zakończenia budowy. Teraz czekam na odpowiedź na moje pismo do Centralnego Biura Antykorupcyjnego, w którym pytam, czy krąg podejrzanych jest szerszy i czy nie dotyczy przypadkiem naszych wykonawców. Wszystko zależy od odpowiedzi - podkreśla.

Przypomnijmy, dwa tygodnie temu Piotr Rozkrut, poprzedni dyrektor Opery Krakowskiej, został zatrzymany przez funkcjonariuszy CBA, a prokuratura postawiła mu zarzuty przyjęcia korzyści majątkowej znacznej wartości oraz płatną protekcję. Zatrzymany został także architekt - były pracownik opery, który miał przyjąć łapówkę za zatwierdzenie jednego z projektów wykonawczych nowo budowanego gmachu.

Po wielu tygodniach oczekiwań i po odmowie Piotra Rozkruta udało nam się, dzięki nowemu dyrektorowi, wejść na teren budowy gmachu Opery Krakowskiej. Już na pierwszy rzut oka widać, że niebawem gotowy będzie budynek administracji, który ma już nawet schody wejściowe wyłożone czerwonym kamieniem o nazwie "rosa romano". W piwnicach budynku znajduje się niewielki parking dla pracowników opery na 25 samochodów. Zielona betonowa wylewka wymaga tylko wyczyszczenia oraz namalowania na niej stanowisk postojowych.

Po prawej stronie od wejścia do budynku administracyjnego będzie się znajdowało serce monitoringu całego obiektu. - W tej chwili montowane są kamery - mówi Leszek Stolarz, kierownik budowy. - W razie pożaru czy włamania ochrona oraz odpowiednie służby zostaną natychmiast powiadomione. Będzie wiadomo, skąd pochodzi sygnał - mówi kierownik Stolarz.

W budynku administracji gotowe są także garderoby dla ponad stu osób. Każda, nawet najmniejsza, wyposażona jest w łazienkę i toaletę. W łazienkach zostały zamontowane pojemniki na płynne mydło i papierowe ręczniki. Gotowe, wyczyszczone i zamknięte są także pokoje hotelowe (dla solistów spoza Krakowa) oraz niektóre pracownie: krawieckie, fryzjerskie, a także część pomieszczeń biurowych.

Budynek Opery Krakowskiej zaprojektowany przez Romualda Loeglera oraz współpracującego z nim Piotra Urbanowicza i Grzegorza Dreslera ma ponad 8 tysięcy metrów kwadratowych powierzchni użytkowej, zaś kubatura wynosi ponad 71 tys. m sześc. Składa się z trzech elementów: budynku administracyjnego, dawnego gmachu operetki (tu znajdować się będzie restauracja, sklepy, galerie; tędy będzie się wchodzić do opery) oraz budynku sceny i widowni.

W tej chwili w budynku operetki kończone są prace związane z dachem oraz od zewnątrz układany jest zielony kamień elewacyjny. W środku natomiast powstają ścianki działowe na zapleczu restauracji. W głównym zaś lada moment będą montowane balustrady na schodach i galeriach widokowych w foyer. Widownia zaprojektowana na 760 miejsc (504 znajdować się będą na parterze, reszta na balkonach) oraz scena licząca 25 na 25 metrów (jedna z największych w Polsce) oczekują na rozpoczęcie prac związanych z technologią sceny.

Po bokach sceny znajdują się ogromne kieszenie na dekoracje oraz wielki otwór na windę, którą będzie można scenografię zwozić na dół, do magazynu.

- Winda na dekoracje będzie miała około 20 metrów kwadratowych, zostanie zmontowana z elementów polskich i szwedzkich - mówi Leszek Stolarz. - Oprócz niej w budynku będą się znajdowały jeszcze dwie windy panoramiczne, dwie towarowe i dwie kelnerskie - podkreśla.

Nowy budynek Opery Krakowskiej jest inteligentny. Elektroniczne czujniki będą sterowały ogrzewaniem i klimatyzacją. Cały obiekt będzie monitorowany, a w razie pożaru zostanie także elektronicznie uruchomiona tzw. tryskaczówka, czyli instalacja wodna, przeciwpożarowa.

Według nowych obliczeń budowa pochłonie 106 mln zł, zaś termin rozliczenia finansowego inwestycji upływa 30 czerwca 2008 roku.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji