Łódź. "Hrabina" w Wielkim
Teatr Wielki w Łodzi zainauguruje nowy sezon artystyczny 29 września premierą rzadko goszczącej w ostatnich latach na naszych scenach "Hrabiny" Stanisława Moniuszki. Kompozytor tworzył do niej muzykę przez niemal cały 1859 rok.
Prapremiera nowej opery, która odbyła się 7 lutego 1860 w warszawskim Teatrze Wielkim, została przyjęta przez publiczność entuzjastycznie. Gorąco oklaskiwano piękną muzykę, gdzie kompozytor po raz pierwszy wprowadził dosłowne cytaty melodii polskich pieśni i wspaniałe arie. Wystąpili: Paulina Rivoli jako tytułowa bohaterka, Wilhelm Troszel w partii Chorążego i Alojzy Żółkowski, który grał Podczasyca. Publiczność pokochała tę operę, wypełniała szczelnie widownię na każdym jej przedstawieniu.
"Hrabina" to pierwsza, pełna wdzięku, opera komiczna o Warszawie pokazująca w krzywym zwierciadle arystokrację zapatrzoną we francuskie nowości i modę, mającą za nic narodową tradycję i obyczaje. Jednak kompozytor i librecista zadbali, by na scenie, jako kontrast, pojawiały się też postaci (Chorąży i Bronia) przestrzegające staropolskich zwyczajów i tradycji.
Najcenniejsze i najpiękniejsze fragmenty partytury tego dzieła to: "Od twojej woli" - aria Kazimierza z I aktu, "Szemrze strumyk pod jaworem" - piosenka Broni z II aktu, "Zbudzić się z ułudnych snów" - finałowa aria Hrabiny z III aktu. Na gorące oklaski może zawsze liczyć szczególna perła "Hrabiny" - Polonez otwierający III akt. Moniuszko umieścił go w partyturze dosłownie w ostatniej chwili przed prapremierą. Zachwycona publiczność wymusiła aż cztery bisy!
