Taniec namalowany wyobraźnią
II Forum Tańca Współczesnego w Lublinie podsumowuje Marta Szczecina w Gazecie Wyborczej - Lublin.
Występ Liss Fain Dance z San Francisco zakończył wczoraj Jesienne Forum Tańca Współczesnego.
Artyści z Kalifornii zaprezentowali w lubelskim Centrum Kultury dwa spektakle "When Still" ("Gdy ucichnie") i "Flood" ("Powódź"). Liss Fain, dyrektor artystyczny i główny choreograf, przygotowuje różnorodny repertuar, nierzadko eksperymentując. Już w latach 80. korzystała z technik wideo. Współpracuje także z reżyserami filmowymi. Efekty można było zobaczyć wczoraj. Grupa wykonała tańce z ogromną lekkością i znakomitą synchronizacją. W pierwszym występie, którego tytuł został zaczerpnięty z poematu Petrarki "Kiedy niebo, ziemia i wiatr ucichną", artyści poprzez taniec zaprezentowali siłę uczuć. Niezwykła precyzja wykonania sprawiła, że można było podziwiać piękno ciał, ruchu i muzyki.
W sobotę zaprezentowały się także lubelskie grupy. W spektaklu "Piejo, dziobio, gdaczo..." wystąpiła Grupa Tańca Współczesnego Politechniki Lubelskiej. Solowy program "Bellissimo" przedstawił Wojciech Kaproń z Lubelskiego Teatru Tańca. Zaprezentował w metaforyczny sposób przejawy męskości we współczesnym świecie. Artystów Lubelskiego Teatru Tańca mogliśmy też zobaczyć w refleksyjnej opowieści o spotkaniu kobiety i bezradnego mężczyzny w "Ku dobrej ciszy".
Podczas Jesiennego Forum odbywały się także warsztaty. Prowadzili je zagraniczni choreografowie, oprócz Liss Fain także m.in. Heather Daane, Jennifer Beamer i Shaunna Vella.
