Herbert i sumo
25 rocznica Sierpnia to nie tylko akademie i konferencje. To także turniej sumo i opływanie pontonem Bałtyku
Podobnie jak na 20. rocznicę, tak i teraz Poczta Polska emituje znaczek pocztowy upamiętniający Sierpień '80. - Znaczek wędruje po świecie, więc promuje dokonania i Polaków i moje - mówi Lech Wałęsa.
NBP wprowadził właśnie trzy okolicznościowe monety złotą o nominale 200 zł, srebrną 10-złotówkę oraz monetę o nominale 2 zł ze stopu NordicGold. Specjalny ich zestaw trafi do szesnastu osobistości, które zmieniały świat. Wśród uhonorowanych są m.in. George Bush senior, Vaclav Havel, Nelson Mandela, Helmut Kohl, Margaret Thatcher, Zbigniew Brzeziński, Siergiej Kowaliow, Jean Michel Jarre, lider zespołu Pink Floyd - Roger Waters, reżyser Roman Polański, aktorka Nastassia Kinski, muzyk Stevie Wonder, aktor Robert De Niro. Swój zestaw, podobnie jak wcześniej inne pamiątki, Wałęsa przekaże na Jasną Górę.
Poezja i sport
Na gdańskie obchody-przygotowano widowisko "Zapis" oparte na twórczości Zbigniewa Herberta z muzyką Jana Kantego Pawluśkiewicza. Monumentalny spektakl na Placu Solidarności przedstawia sceny z najnowszej historii. Weźmie w nim udział kilkudziesięciu aktorów, m. ta. Ewa Kaim, Krzysztof Gosztyła i Olgierd Łukaszewicz.-Kiedyś poezja wzmacniała, a dziś wielu Polaków uważa, że jest niepotrzebna -mówi ten ostatni. Premiera "Zapisu" wkrótce w Alei Róż w Nowej Hucie.
Zupełnie inną atrakcją będą zawody w sumo z udziałem najcięższego zawodnika Emanuela Yarbrough z USA. Ten mistrz świata z 1995 przy wzroście 204 cm waży 370 kg. - Pokazujemy, to o co Polacy walczyli: żeby cały świat był w ich zasięgu - wyjaśnia obecność turnieju sumo w kalendarzu obchodów organizator Gerard Sikora. -To to taki skromny wkład Japończyków w jubileusz "Solidarności" - dodaje Akira Tajima, sekretarz ambasady Japonii.
Wagonem po Polsce, rowerem do Triestu
Inny sposób promocji wydarzeń sprzed lat to wagon, który wyruszył z Lublina w rocznicę lubelskiego lipca. - Wagon przejechał ponad 1800 km zatrzymując się w 17 miastach. Co ważne był to projekt ludzi młodych - podkreśla Andrzej Pruszkowski, prezydent Lublina.
Mniejszy dystans, bo ok. 1500 km wyznaczyli sobie dwaj mieszkańcy Dolnego Śląska 49-letni Roman Szczepański i 50-letni Ryszard Grygonis. Wpadli na pomysł rajdu rowerowego "Od Bałtyku do Adriatyku". Chcą "podziękować za wolność i Europę bez granic". Wyruszyli po złożeniu kwiatów przy Pomniku Poległych Stoczniowców w Gdańsku, żeby jadąc na zmianę dotrzeć do Triestu we Włoszech.
Natomiast znany podróżnik Marek Kamiński z kolegami wyprawił się pontonem dookoła Bałtyku. Zapraszali mieszkańców odwiedzanych miast na uroczystości do Polski.
Kompletnym fiaskiem zakończył się za to tany projekt. Z powodu niskiej frekwencji odwołano zawody wędkarskie "Z Wałęsą na rybach". Ich organizatorem było Koło Wędkarskie Komisji Zakładowej "S" Stoczni Gdańskiej.
