Demonstracja młodości
Przed dwudziestu laty "Złe zachowanie" było spektaklem kultowym. Jego nowa wersja ma stać się manifestem pokolenia młodych początku XXI wieku. Andrzej Strzelecki stworzy scenariusz wraz z nimi.
Doszedłem do wniosku, że skoro dorosło już całkiem nowe pokolenie widzów, warto byłoby wrócić do przedstawienia, które stało się początkiem bumu przedstawień muzycznych - tłumaczy Strzelecki powody, dla których odgrzewa spektakl z lat 80. "Złe zachowanie" było wówczas przedstawieniem kultowym, jednym z najgłośniejszych spektakli dekady. Choć inspirowane amerykańskimi wzorcami, a przede wszystkim muzyką Thomasa Wallera, stanowiło w dużej mierze oryginalne widowisko muzyczne, do którego polskie teksty napisał Strzelecki. Był on także autorem scenariusza i reżyserem przedstawienia. Widowisko zachwycało krytykę i publiczność świetną muzyką oraz dynamicznym ruchem scenicznym, opracowanym przez debiutującego wówczas Janusza Józefowicza. Tym, w czym jednak upatrywano przede wszystkim siły owego spektaklu była młodość. Powalająca energia, jaką emanowali wykonawcy. "Złe zachowanie" było spektaklem dyplomowym studentów warszawskiej szkoły teatralnej, absolwentów z 1984 roku. Wśród nich byli m.in. wokaliści tworzący później popularny kwartet "Rampa", a więc Anna Ścigalska, Joanna Pałucka, Grzegorz Kucias i Stefan Każuro, a także Beata Majcher, Janusz Józefowicz, Danuta Błażejczyk, Mariusz Czajka i Katarzyna Kozak. Polska premiera odbyła się 27 listopada 1984 roku w teatrze Ateneum. Spektakl spotkał się z tak entuzjastycznym przyjęciem, że przez pięć lat pokazywany był w Warszawie, objeżdżał Polskę i wielokrotnie prezentowany był za granicami kraju - w Szwecji, Niemczech, Austrii, Związku Radzieckim, Wielkiej Brytanii i Stanach Zjednoczonych, we Francji i Włoszech. Na Festiwalu w Arezzo, w 1985 roku, otrzymał nagrody - za scenariusz, reżyserię, opracowanie muzyczne, za najlepszy spektakl zespołowy i za najlepszy spektakl festiwalu w 1985 roku. Sytuacją precedensową, nawet jak na dzisiejsze warunki polskiego show-biznesu, było to, że podczas trzymiesięcznego tournee po Francji, przedstawienie było grane w 40 najlepszych teatrach całego kraju. Po tym spektakularnym sukcesie Andrzej Strzelecki został dyrektorem artystycznym teatru Na Targówku, późniejszego teatru Rampa. Scenę tę prowadził przez następne 10 lat
Produkcją nowej wersji "Złego zachowania" zajmie się Viva Art Music, firma Marka Szpendowskiego, jednego z pomysłodawców widowiska muzycznego "Kwiaty we włosach", które bazując na piosenkach Seweryna Krajewskiego i młodych wykonawcach objechało w ubiegłym sezonie Polskę wzdłuż i wszerz.
"Złe zachowanie" 2 też ma opierać się na pokoleniu młodych zdolnych amatorów, wyłonionych podczas castingów 30 i 31 sierpnia. Dopiero kiedy po przesłuchaniach wyłoni się jakaś sensowna grupa, Andrzej Strzelecki przystąpi do pisania scenariusza. Tworzyć go będzie, posiłkując się, czy też inspirując, rozmowami z wykonawcami, tak by zaprezentować ich poglądy, postawę wobec świata, to - jak mówi Marek Szpendowski - "czy mają poukładane w głowach". - Tamto przedstawienie było manifestem, wypowiedzią pokoleniową młodych ludzi - przypomina Strzelecki. - Nową wersję muszę dostosować do czasów obecnych. Kilkanaście piosenek ze starej wersji zostanie zastąpionych premierowymi.
Twórcy poszukują więc ludzi nie tylko utalentowanych wokalnie i ruchowo, ale także posiadających bogatą, a przynajmniej ciekawą osobowość.
Premiera planowana jest na listopad. Odbędzie się na nowej stołecznej scenie, w dawnym kinie Skarpa, przy ul. Kopernika. Jak zapowiada Marek Szpendowski, będzie to miejsce pośrednie między teatrem Roma a rewiowym Sabatem Małgorzaty Potockiej.
Casting do spektaklu odbędzie się 30 i 31 sierpnia w siedzibie Viva Art Music, ul. Wernyhory 8, w godz. 10-18.
