W kościele i na strychu
Festiwalowy żywioł połyka w Edynburgu kościoły i knajpy, a miasto od stycznia do grudnia oblepione jest plakatami - pisze Monika Rębała w Newsweeku Polska.
Kiedy rozpoczyna się festiwal w Edynburgu? Tylko który, bo jest ich mnóstwo. Stolica Szkocji tętni festiwalowym życiem przez okrągły rok. Większość imprez przypada na sierpień, wówczas miasto odwiedza blisko dwa miliony turystów i staje się ono jednym wielkim teatrem. Wyczerpani drugą wojną światową Brytyjczycy potrzebowali zabawy i wytchnienia. Wymyślili więc festiwal teatralny. Na miejsce spotkań wybrano Edynburg - niezniszczone przez wojnę, nieco prowincjonalne wówczas miasto. Impreza od początku była jedną z niewielu okazji w Europie, przy której twórcy zza żelaznej kurtyny mogli spotkać się z-kolegami z Zachodu. Gościło tu wielu Polaków. Kantor pokazywał "Umarłą klasę" Grotowski "Akropolis" Szajna "Replikę". Dzisiaj do Edynburga zjeżdża cały świat. Blisko milion biletów rozchodzi się bez trudu, a festiwal zarabia każdego roku ponad 10 milionów funtów.
Ale w mieście nie ma już miejsca, by stawiać kolejne budynki na potrzeby festiwali, dlatego sztuka coraz częściej przenosi się do kościołów. Bedlam Theatre przy llb Bristo Place jest właśnie jednym z takich teatro-kościołów. W ciągu roku na jego deskach wystawianych jest ponad 40 przedstawień. Inny kościół-teatr znajduje się przy Morningside Road. Church Hill Theatre został zbudowany w 1892 roku i przez blisko 70 lat służył za świątynię. Dziś w jego wnętrzu znajduje się aż 360 miejsc siedzących.
Festiwalowy żywioł połyka w Edynburgu kościoły, knajpy i puby, a miasto od stycznia do grudnia oblepione jest plakatami. Ale teatralne życie toczy się również w sercach edynburskich pubów, restauracji, sal kinowych, w parkach, gdzie stawia się wielkie namioty i w odrestaurowanych piwnicach i na strychach. Poniekąd z konieczności. Sierpniowy festiwal stal się tak wielki (1,5 tysiąca spektakli, 700 grup teatralnych), że powoli przestaje mieścić się w granicach stolicy i zaanektował już 200 różnych miejsc. Ale to tylko dodaje uroku temu miastu.
Podobno w Edynburgu udaje się każdy festiwal. Może właśnie dlatego stolica Szkocji wyspecjalizowała się w organizacji różnych przeglądów, festiwali i konkursów.
Na zdjęciu: koncert sztucznych ogni na festiwalu w Edynburgu.
