Warszawa. Małgorzata Foremniak dzieciom chorym na raka
Małgorzata Foremniak [na zdjęciu] jako znana i lubiana aktorka postanowiła wykorzystać swoją popularność w szczytnym celu: wzięła udział w przygotowaniu pierwszej w Europie olimpiady dla dzieci chorych na raka.
Foremniak przygotowywała to wydarzenie wraz z fundacją Spełnionych Marzeń i Orimari. Pierwsza w Europie Onko-Olimpiada rozpocznie się 8 września. Aktorka nie będzie mogła co prawda obejrzeć rywalizacji małych sportowców, ale przez kilka miesięcy angażowała się w jej zorganizowanie.
- Gromadzimy to, co otrzymujemy od innych. Materialnie i duchowo. Ale, by nasze życie miało wartość, musimy się dzielić tym dobrem! - wyjaśnia Foremniak. - Moją popularność związaną z wykonywanym zawodem chcę przerobić na coś dobrego. Bo dzięki niej można dotrzeć do większej liczby osób. Może i tym razem uda mi się zarazić zwykłą chęcią niesienia pomocy? - zastanawia się.
Wszystko zaczęło się pięć lat temu. Tomasz Osuch, prezes fundacji Spełnionych Marzeń, zadzwonił do aktorki z prośbą, by wręczyła chorym na raka dzieciom prezenty w Dzień Dziecka. Zgodziła się. Gdy dwa miesiące później założył fundację, Foremniak zaczęła często odwiedzać oddziały onkologiczne dla dzieci. - Małgosia w każdej chwili jest gotowa być na oddziałach - mówi Osuch. - Jej wkład w to, co udało nam się osiągnąć do tej pory jest olbrzymi - cieszy się.
- Dzieci chore potrzebują nas, dorosłych! - uważa aktorka. - My po prostu musimy je wspierać. Jestem zaszczycona, że zostałam ich ambasadorką - dodaje. Swoim patronatem olimpiadę objęła Maria Kaczyńska, a zaproszenie przyjęli m.in. Irena Szewińska i Mariusz Czerkawski.
To nie pierwsza akcja charytatywna Foremniak. Aktorka, która jest Ambasadorem Dobrej Woli UNICEF, z okazji 60-lecia organizacji przekazała na jej konto 300 tysięcy złotych, które wytańczyła w trakcie gali. Natomiast na początku swojej współpracy z UNICEF-em wyjechała do Sierra Leone wraz z pierwszą polską akcją humanitarną UNICEF w Afryce. Dzięki pomocy Foremniak organizacji udało się zebrać pieniądze, które starczyły na zakup ponad 6 milionów szczepionek na odrę, lodówek do transportu leków oraz na wyszkolenie wolontariuszy.
