Zasłabł na scenie
Cezary Nowak, aktor teatru Na Woli, odgrywał w Szczecinie scenę samobójstwa w sztuce "Normalka ma na imię śmierć". Nagle zasłabł. Przewieziono go nieprzytomnego na oddział intensywnej terapii. -To był wypadek. Obsunął się stołek podczas grania sceny samobójstwa przez powieszenie i mężczyzna stracił przytomność - twierdzi szczecińska policja i prokuratura.