Artykuły

Żydowskie historie

Żydowski świat przywołuje w swoim najnowszym spektaklu "Aj waj! czyli historie z cynamonem" Grupa Rafała Kmity. Ten niezwykły spektakl będzie można obejrzeć dziś na małej scenie Kieleckiego Centrum Kultury. Początek o godzinie 20.

Spektakl "Aj waj! czyli historie z cynamonem" Rafała Kmity miał swoją premierę w maju tego roku. Wszędzie, gdzie był pokazywany, zbierał doskonałe recenzje. Ale nie ma się czemu dziwić, bowiem rzeczywiście jest to niezwykłe, pełne nostalgicznego humoru widowisko. Duża w tym zasługa nie tylko samego Kmity i jego aktorów, ale i autora pięknej muzyki - Bolesława Rawskiego.

W spektaklu "Aj waj! czyli historie z cynamonem" ożywa skrawek żydowskiego świata. Rafał Kmita pytany w jednym z wywiadów dlaczego zajął się kulturą żydowską tłumaczył, że matka wychowywała go w etosie tej tradycji, opowiadała mu nawet, że jego dziadek miał żydowskie korzenie. Zaszczepiona mu w dzieciństwie sympatia do Żydów, zaowocowała w dorosłym życiu zainteresowaniem ich kulturą i historią.

Bohaterowie najnowszego spektaklu Grupy Rafała Kmity wchodzą na nieco zagracony strych i znajdują na nim dawno zapomniane przedmioty - jakieś porzucone kapelusze, garnki, które czasy swej świetności mają dawno już za sobą. To one przywołują w nich wspomnienia, prowokują do śpiewu bądź też do opowiedzenia momentami zabawnej, a momentami smutnej historii. Jest więc opowieść o zbuntowanym synu i broniącym tradycji ojcu, jest historia swata (w tej roli doskonały Tadeusz Kwinta), który próbuje wydać za mąż wszystkie możliwe brzydule, pijaczki i staruszki w miasteczku. Śmiejemy się do łez, gdy przyglądamy się zabiegom pobożnego rabina, który próbuje pogodzić skłóconych małżonków. Za chwilę jednak nastrój zmienia się, gdy słuchamy nastrojowej, tkliwej kołysanki, którą żydowska matka śpiewa swojemu synkowi, przepowiadając mu ciężki los odmieńca.

Rafał Kmita potrafi żonglować nastrojem, bo wie, że każdy, nawet najśmieszniejszy żart żydowski jest podszyty smutkiem i melancholią.

Rafał Kmita starannie przygotowywał się do spektaklu "Aj waj! czyli historie z cynamonem". Dużo czasu zajęła mu praca nad stroną etnograficzną widowiska, chciał bowiem wiernie odtworzyć realia. Żadnych kłopotów nie miał natomiast z wpasowaniem swojego poczucia humoru w żydowski dowcip. On sam uprawia absurd i zabawę z logiką a to właśnie Żydzi wymyślili ten rodzaj humoru.

Rafał Kmita i jego kabaret

Rafał Kmita - twórca i lider autorskiego kabaretu Rafała Kmity, który następnie przyjął nazwy Quasi-Kabaret Rafała Kmity i Grupa Rafała Kmity. Autor scenariuszy i piosenek tych kabaretów oraz reżyser ich spektakli. Ma opinię perfekcjonisty. Potrafi w nieskończoność dopracowywać każdy szczegół przedstawienia, sam montuje telewizyjne wersje programów. Jego pierwszy program - "Głusi jak pień" był klasyczną kabaretową składanką piosenek i skeczy, a drugi - "Trzy zdania o umieraniu" - pełną czarnego humoru opowieścią o śmierci. Trzeci - "Pop-show" - to porywająca tempem i "montażem" satyra na współczesne media, zaś czwarty - "Wszyscyśmy z jednego szynela" - to nostalgiczna, ale i bardzo zabawna wyprawa do XIX-wiecznej Rosji. Przedostatni - "Ca-sting" - był "pełnometrażowym" spektaklem teatralnym. Rafał Kmita nigdy nie występuje na scenie. Skończył socjologię, studiował też prawo oraz teatrologię i filmoznawstwo.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji