Artykuły

Szczecin. Ostatnia premiera Pleciugi

"Dzień dobry, świnko" czyli "Opowieść o tym, jak Tygrysek pewnego dnia nie wrócił do domu" - to najnowsza propozycja szczecińskiej sceny lalkowej. Premiera już w piątek.

Przedstawienie jest adaptacją bajki światowej sławy niemieckiego pisarza Janoscha. Jej bohaterowie - Tygrysek i Misiu przeżyją dni próby ich wielkiej przyjaźni. Sztuka jest prostą i dowcipną opowieścią o zaskakującym i wymownym finale, który nie tylko najmłodszych skłoni do refleksji o świecie uczuć i wartości codziennego życia. Atrakcją spektaklu mają być lalki wzorowane na legendarnych Muppetach.

Reżyserem, a także autorem adaptacji i tekstów piosenek, jest Ireneusz Maciejewski. Tłumaczenie to dzieło Emilii Bielickiej. Scenografię opracował Dariusz Panas, a muzykę skomponował Piotr Klimek. Obsada: Janusz Słomiński (Lew, Lis, Miś), Dariusz Kamiński (Tygrysek), Grażyna Puchalik (Świnka), Mariola Fajak-Słomińska (sąsiadka Ptaszyca) i Marta Łągiewka (sąsiadka Myszka).

Ireneusz Maciejewski to młody (rocznik 1979) reżyser i aktor (gra głównie we własnych przedstawieniach), absolwent Akademii Teatralnej im. Zelwerowicza w Warszawie, Wydział Lalkarski w Białymstoku. Debiutował w 2005 r. Ostatnio zafascynowany jest lalkami animowanymi za parawanem, ukrywającymi aktora, a w szczególności lalkami mimicznymi, spopularyzowanymi przez "The Muppet Show". W swoim dotychczasowym dorobku ma: "Tygryska Pietrka" w Teatrze Lalek Maska w Rzeszowie, "Idziemy po skarb" w Teatrze Lalek im. H. Ch. Andersena w Lublinie i "Dzień dobry, świnko'' w Teatrze Lalek Baj Pomorski w Toruniu.

Janosch, a właściwie Horst Eckert urodził się w 1931 r. w Zabrzu. W 1945 r. wraz z rodziną został wysiedlony do Niemiec. Obecnie mieszka i tworzy w San Miguel na Teneryfie. Jest autorem cyklu książek dla dzieci o przygodach Tygryska i Misia, które zostały przełożone na 30 języków. Do tej pory napisał ich już ponad 130, niektóre źródła mówią nawet o 160. Kilkanaście jego książek doczekało się polskich wydań m.in.: pierwsza z cyklu "Ach, jak cudowna jest Panama", "Tygrysek musi mieć rower" i "Wielki bal dla Tygryska". Sam też ilustruje swoje opowiadania, a stworzone przez niego postacie "zagrały" w filmach animowanych. W 1970 r. napisał książkę "Cholonej, czyli dobry Pan Bóg z gliny" o losach mieszkańców Górnego Śląska. Sam autor mówi o sobie, że jest narodowości śląskiej. Powstanie pseudonimu ma anegdotyczny rodowód (pisarz mu nie zaprzecza): gdy w 1960 r. wydawał swoje pierwsze opowiadanie "Historia konia Wałka" podpisał je imieniem "Janusz", ale niemiecki zecer zapisał je "poprawnie" Janosch.

Piątek, Teatr Lalek "Pleciuga", godz. 18. Spektakl dla dzieci od lat trzech.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji