Artykuły

Warszawa. Premiery Festiwalu Poezji im. Herberta w Nowym

W ramach Warszawskiego Festiwalu Poezji im. Zbigniewa Herberta w Teatrze Nowym odbędą się dwie premiery: "Bramy czułości" i "Tak Julio tak Arturze".

Bramy czułości

Spektakl w całości oparty jest na twórczości poetyckiej zmarłego przed piętnastu laty Tadeusza Nowaka.

To poetycka wizja osadzona w klimacie kultury ludowej przesiąknięta liryką modlitwą i magią prostych czynności. Pod drzewem które sugeruje drzewo z Księgi Genezis (znane z powieści poetyckiej "A jak królem a jak katem będziesz") wśród czerwonych rozsypanych na piasku jabłek spotykają się "piękni szaleńcy" - dotknięci "palcem bożym" dziwacy.

Wielogłosowe melorecytacje wierszy mają kształt wspólnych modlitw. Towarzysząca utworom muzyka wydobywająca się z tradycyjnych prostych instrumentów (bębenków grzechotek fletów tamburyna) ukazują bogactwo i piękno metafizycznej poezji Nowaka. Melodyjność tych utworów została doceniona i wykorzystana przeszło trzydzieści lat temu przez Marka Grechutę który poświęcił poecie płytę "Pieśni Marka Grechuty do słów Tadeusza Nowaka".

W przedstawieniu utwory te zabrzmią w nowym opracowaniu Juliana Mere i Piotra Majchrzaka. Tom "Bramy czułości" został wydany przez Wydawnictwo Gaudium w serii "Liryka i metafizyka" - dostępny także na kiermaszu po spektaklu.

***

Tak Julio tak Arturze

Widowisko poetyckie oparte na tekstach dwojga poetów - Julii Hartwig i Artura Międzyrzeckiego.

Zainscenizowaną rozmowę sceniczną dwojga poetów rozpoczyna wiersz Hartwig lub Międzyrzeckiego. O literaturze wartościach w naszym życiu polskości w Europie oraz o roli poezji i oczekiwaniach skierowanych w jej stronę. Do poważnej rozmowy wkrada się czasem żartobliwa nuta życia codziennego i pomysł na ucieczkę w świat natury lub czułe wspomnienia związane z dzieciństwem i matką. Jest jeszcze rzeczywisty głos Artura Międzyrzeckiego odtworzony z taśmy oraz piękny wiersz Julii "Nie idźmy" ("Nie idźmy jeszcze spać póki tak pięknie gra muzyka..."). Ale życie nie słucha takich próśb. Pozostaje więc "Prośba" Julii Hartwig: "Daj odpoczynek naszym zawiściom spraw aby to co nas przekracza nie upokarzało nas". Wiersze dają świadectwo przekonaniu że na wszystko można się godnie przygotować i każdą sytuację można pięknie przeżyć.

Dialog pomiędzy Kobietą (Joanna Górniak) i Mężczyzną (Robert Tondera) oglądamy w scenografii Wiesława Janasza będącej swoistym labiryntem klisz fotograficznych z powidokiem zdjęć sprzed lat: konturami paryskiej wieży Eiffla zarysami nowojorskiego Manhattanu przywołującymi Francję i Amerykę - dwa ulubione obszary kulturowe tej znakomitej pary która uprawiała również sztukę przekładów literackich. Do tych upodobań będą nawiązywać również tematy muzyczne - motyw Julii z prowadzącym akordeonem i Artura z saksofonowym solo.

Poetycką rozmowę małżeństwa poetów otwiera wiersz dedykacja Zbigniewa Herberta "Artur" napisany już po śmierci Międzyrzeckiego a skierowany także do Julii Hartwig. To zakończenie tego utworu stało się tytułem spektaklu.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji