Skolimów. Obiad wielkanocny z artystami
Jest już wieloletnią tradycją, że w poniedziałek przed Wielkanocą mieszkańcy Domu Aktora spotykają się na uroczystym obiedzie z władzami ZASP-u, władzą lokalną, swoimi młodszymi koleżankami i kolegami, z przyjaciółmi.
Dom Aktora Weterana Scen Polskich w Skolimowie istnieje od 1928 roku. Został wybudowany ze składek członków Związku Artystów Scen Polskich, który powołano 21 grudnia 1918 roku, wkrótce po odzyskaniu przez Polskę niepodległości.
Jest już wieloletnią tradycją, że w poniedziałek przed Wielkanocą mieszkańcy Domu Aktora spotykają się na uroczystym obiedzie z władzami ZASP-u, władzą lokalną, swoimi młodszymi koleżankami i kolegami, z przyjaciółmi.
Na spotkanie przybyli państwo Baranowscy ze STOCER-a, Alicja i Jan Waga z holdingu Kulczyk, którzy wspierają Dom.
Przewodnicząca Komisji d/s Skolimowa Teresa Terko-Zwierz i prezes ZASP-u Krzysztof Kumor w serdecznych, ciepłych słowach powitali gości i tutejszych mieszkańców. Składając życzenia świąteczne życzyli dużo zdrowia i radosnego przeżywania świąt wielkanocnych.
"Świąteczny zajączek" - w postaci bogatych sponsorów przyniósł wspaniałe prezenty. Firma Media Markt podarowała ogromny 42-calowy, plazmowy telewizor i superodtwarzacz, Fundacja Przyjaciół Skolimowa - dwa wózki dla osób mających kłopoty z chodzeniem, były również książki i słodycze od Wedla.
Uroczystość uświetniła swoim występem Danuta Błażejczyk, która swoimi piosenkami, a szczególnie poświęconą papieżowi Janowi Pawłowi II - "Szczęście moje nie opuszczaj mnie" - wywołała wzruszenie słuchających.
Życzenia kolegom złożył również Lech Ordon oraz ksiądz Kazimierz Orzechowski (znany z serialu "Złotopolscy") - mieszkańcy Domu.
Po wspaniałym, bardzo smakowitym obiedzie spotkaliśmy niezwykle miłe, wesołe, pełne humoru panie Elżbietę i Zdzisławę. Są mieszkankami Domu Aktora od 13 lat i chwalą sobie to miejsce. Jest tu cicho i przytulnie - mówią. Panuje rodzinna atmosfera, czują się tu bardzo dobrze, w pokojach mają swoje meble, są balkony pełne kwiatów. Dom otoczony jest zadbanym parkiem, miejscem codziennych spacerów. Mieszkanki chwalą pracowników, siostry zakonne prowadzące kuchnię. Nad całością czuwa dyrektor Grażyna Grałek, a nad zdrowiem mieszkańców doktor Tadeusz Pawełas z grupą pielęgniarek.
