Młodzieńcza niezgoda Wiczy-Pokojskiego
Ogólnopolski kwartalnik Notatnik Teatralny uznał szefa toruńskiego Teatru Wiczy Romualda Pokojskiego za jednego z najbardziej obiecujących młodych reżyserów. Toruńskiego reżysera dojrzał ceniony krytyk teatralny Łukasz Drewniak.
Znawca sceny stworzył nieco przewrotny panteon postaci, które mają zadatki na niekwestionowane gwiazdy przyszłych sezonów teatralnych. Drewniak napisał m.in., że Pokojski to żartobliwy kronikarz pokolenia ekspunkowców. Sam zainteresowany nie podaje tej oceny w wątpliwość. - Już nie punkuję, ale czuję, że w moim wnętrzu jeszcze drzemie ta młodzieńcza niezgoda - wyznaje.
Teatr Wiczy założył z grupą brodnickich licealistów w 1991 r. Do Torunia przeniósł się siedem lat później. Dotychczas przygotował 24 premiery, wielokrotnie nagradzane na krajowych i zagranicznych festiwalach teatralnych. W lipcu zorganizował Festiwal Teatralny Bulwar, który spotkał się z ogromnym zainteresowaniem torunian i turystów. To był autorski projekt Pokojskiego.
Reżyser urodził się w 1973 r. Ukończył wydział wiedzy o teatrze na Akademii Teatralnej w Warszawie. Pracował w Teatrze Narodowym i w biurze Warszawskich Spotkań Teatralnych. Przyznaje, że ma słabość do gadżetów elektronicznych. Lubi otaczać się palmtopami, nowoczesnymi komórkami, notatnikami, laptopami, komputerami o niecodziennej obudowie i zastosowaniu. Czasami żartuje, że to jego sposób na przypodobanie się kobietom. Kawaler.