Bliżej tajnych agentów
Dwaj agenci dostali zadanie – mają inwigilować Lwa Tołstoja. Niestety, nie mają dowodów „na pisarza”, więc muszą je wymyślać sami. W legnickim Teatrze im. Heleny Modrzejewskiej na początku października planowana jest premiera spektaklu Mersi, czyli przypadki Szypowa według powieści Bułata Okudżawy, do którego scenariusz, napisali Jacek Kondracki, szef Agencji Scenariuszowej, i Tomasz Burski, zmarły w zeszłym roku dziennikarz „Gazety Wyborczej”.
– To się ponoć zdarzyło naprawdę – opowiada Jacek Głomb, dyrektor legnickiej sceny. - Tołstoj był inwigilowany i nawet napisał w tej sprawie ostry list do cara.
Jacek Głomb i jego zespół opowiedzą historię tajnych agentów. Będzie to opowieść o uwikłaniu w historię i miłości.
Główną rolę – Michała Szypowa – zagra Bogdan Grzeszczak, obok niego zobaczymy m.in.: Przemka Bluszcza w roli agenta Amadeusza Girosa, Pawła Wolaka jako Tołstoja, Tadeusza Ratuszniaka, Joannę Gonschorek, Olę Maj, Lecha Wołczyka, Marka Sitarskiego, Janusza Chabiora. Muzykę napisał Bartek Straburzyński, a nad ruchem scenicznym pracuje Leszek Bzdyl. Scenografię i kostiumy przygotowuje Małgorzata Bulanda.
W dniu premiery widzowie zasiądą na scenie, na której rozgrywać się będzie spektakl. W tle zobaczą widownię i balkony. Teatr im. Modrzejewskiej w tym roku obchodzić będzie 160-lecie istnienia budynku teatralnego i 25 lat grania w nim polskiego zespołu. Mersi… będzie pierwszą w tym sezonie wielką premierą. Patronuje jej „Gazeta Wyborcza”
