„Napój miłosny” po polsku
14 bm. Opera Bałtycka wznawia przedstawienie opery Gaetano Donizettiego Napój miłosny. Przygotowania trwały kilka miesięcy. Opracowano spektakl w nowej wersji językowej, na życzenie publiczności, w języku polskim.
Od ponad stu pięćdziesięciu lat nie schodzi ta opera z afisza wszystkich teatrów operowych świata. Ona to, obok Don Pasquale, Córki pułku, Łucji z Lammermoor i Faworyty należy do najlepszych oper kompozytora z Bergamo. Napój miłosny orzeźwia nawet najbardziej spragnionych pięknej opery, dobrze skomponowanej pod względem warsztatowym. Można bez przesady powiedzieć, że każdy fragment tej partytury, a zwłaszcza cudowne arie, należą do prawdziwych pereł literatury operowej. Na scenie zobaczymy Mariolą Szymaszek w partii Adiny, Mariana Szkwarkowskiego w roli Nemorina, Antoniego Tempskiego jako Belcore, Macieja Wójcickiego w partii Dulcamary i Marzeną Prochacką jako Gianettę. Dyryguje Janusz Przybylski.