Premiera! Gorzka komedia po irlandzku/Cóż kobiecie w duszy gra... Teatr Zza boru to zna!
Zielona Góra. W spektaklu Samotny zachód Martina Mcdonagha, którego premiera już w sobotę, zobaczymy dwóch nienawidzących się braci (Jerzy Kaczmarowskii Janusz Młyński) – mieszkańców małej, zapomnianej irlandzkiej mieściny, gdzie rządzi alkohol i beznadzieja. A pobliskie jezioro wciąż kusi wciąga kolejne ofiary... Braciom w zmaganiu się z fatum towarzyszą ksiądz (Ernest Nita) i młoda dziewczyna Girleen (Romana Filipowska). Reżyser Robert Czechowski zapowiada gorzką komedię w klimacie filmów Tarantino.
W drugim, acz równie ważnym, odrealnionym planie zobaczymy Joannę Koc, Joannę Wąż, Alicję Stasiewicz i Wojciecha Romańczyka. Spektakl dla widzów dorosłych!
*
Zielona Góra. Teatr Zza boru pokaże swoją dziesiątą premierę – Być kobietą, czyli gender po polsku – kolejną „odsłonę antynomii męsko-damskich relacji” – tym razem z przymrużeniem oka. Zespół od swojego założenia w 2007 r. twórczo stara się zgłębiać tajemnice kobiecej duszy i mentalności. Spektakl dla widzów dorosłych!
