Artykuły

Koryfejka solistką

Rzadko w balecie dostaje się taką szansę - skok z małych rólek drugo i trzecioplanowych do głównej partii w spektaklu jak "Romeo i Julia". AGNIESZKA PIETYRA, koryfejka zespołu Teatru Wielkiego-Opery Narodowej, taką szansę otrzymała.

I wykorzystała w stu procentach. Wcześniej większą partię udało się jej zatańczyć tylko gościnnie w Poznaniu, w ubiegłą niedzielę zadebiutowała w Warszawie jako Julia. Szekspirowska bohaterka kojarzy nam się nie do końca słusznie z eteryczną dziewczyną. Pietyra to raczej typ wiotkiej wprawdzie, ale pełnej temperamentu dziewczyny, i tak pokazała swoją Julię. Było w niej dużo dziewczęcego wdzięku, ale także rodzącej się zmysłowości, kokieterii, dumy i dojrzałości w ostatnim dramatycznym akcie. Pod względem technicznym tancerka poradziła sobie bardzo dobrze, doskonale tańczyła na pointach, pamiętając o wszystkich niuansach choreograficznych partii, i była bardzo pewna w duetach z partnerującym jej jako Romeo Sławomirem Woźniakiem (w troszkę gorszej kondycji).

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji