Szczecin. Leoszewski znowu śpiewał Mandelsztama
Ból sponiewieranego przez stalinizm człowieka i jasny świat wartości poezji Osipa Mandelsztama jest na tyle inspirujący i uniwersalny, że po latach powrócił do niego Ryszard Leoszewski - lider zespołu Sklep z ptasimi piórami. W niedzielę efektów tych inspiracji można było posłuchać w Operze na Zamku.
Kto zna twórczość tego poety, wie jak mroczna bywała nieraz ta poetycka droga i jak mimo prześladowań stalinowskiego reżimu wiele wiary w siłę ludzkiego ducha potrafił przekazać w swoich wierszach. I właśnie to uniwersalne przesłanie zainspirowało Ryszarda Leoszewskiego do ponownego sięgnięcia do tych wierszy.
Po raz pierwszy teksty Mandelsztama śpiewał 24 lata temu w przedstawieniu przygotowanym przez Teatr Kana i zmarłego w tym roku Zygmunta Duczyńskiego. Wtedy w stanie wojennym kontekstem dla twórczości rosyjskiego poety był reżim komunistyczny. W niedzielę zainteresowanie koncertem przeszło oczekiwania organizatorów. Chętnych było tyle, że nie obyło się bez tzw. dostawek. Według nieoficjalnych informacji organizatorzy planują powtórzyć koncert w przyszłym roku.