TEATR
"Moralność pani Dulskiej" bywa nadal dla wielu inscenizatorów atrakcyjna, gdyż dotyczy - ich zdaniem - i naszej powojennej epoki. Ale - jak słusznie przed laty dowodziła dyskusja o dramacie Zapolskiej na łamach "Życia Literackiego" - grywa się w polskim teatrze "Moralność" bardzo... oportunistycznie. Oskarża się bowiem "onych", "innych", a nie nas samych. Jedynie pamiętna inscenizacja Lidii Zamkow w Teatrze im. Słowackiego, z Zofią Jaroszewską jako Dulską, elegancką i groźną, dowodziła ostrza aktualizacji.
W Teatrze Rozmaitości w Warszawie Dulską gra HANKA BIELICKA. Podobno cała Warszawa chodzi na Bielicką, jest to pierwszy sukces... kasowy nowego dyrektora, Andrzeja Marii Marczewskiego. Warto przyjechać, by zobaczyć, po co ten tłum wali.