Artykuły

Opole. Mniej widzów, zmiany w repertuarze i wydarzenia przenoszone do sieci

 W teatrach, na koncertach czy w kinach publiczność może zajmować już tylko 25 proc. miejsc na widowni. Jak w warunkach nowych obostrzeń sanitarnych radzą sobie opolskie instytucje kultury?


Decyzja o objęciu całej Polski strefą żółtą mocno uderzyła w kulturę. W minionym czasie do teatrów i na koncerty chodziło mniej osób niż przed pandemią. Teraz, mimo wzrostu zachorowań instytucje kultury pozostają otwarte, ale ograniczenia ciągle obowiązują. Publiczność siada na widowni w maseczkach. Do czasu wprowadzenia żółtej strefy w całej Polsce (poza powiatami, które są czerwone) - co drugie miejsce musiało pozostać wolne. Teraz na sali widowiskowej może być zajętych tylko 25 proc. miejsc. Zachowanie dystansu obowiązuje również artystów stojących na scenie, nie ma więc mowy o realizacji wielkich widowisk. Ciągle też wiele wydarzeń odbywa się wyłącznie online.


Dostęp do kultury


Teatr Kochanowskiego już poinformował, że "w związku z większymi ograniczeniami w liczbie osób, mogących znajdować się jednocześnie na widowni, zaplanowaliśmy dodatkowe prezentacje spektaklu "Przyszedł mężczyzna do kobiety'". W efekcie w piątek, sobotę i niedzielę (16, 17 i 18 października) dla widzów przygotowano po dwa przedstawienia informując, że wszystkie zakupione wcześniej bilety są nadal ważne. Oficjalnie potwierdzono też, że 45. Opolskie Konfrontacje Teatralne w tym roku się nie odbędą.


W podobnej sytuacji znalazł się też Teatr Lalki i Aktora. - Już we wtorek mieliśmy taki przypadek. Do teatru chciała przyjść grupa licząca około dziewięćdziesięciu osób, bo tyle mogło wejść na widownię dużej sceny, zajmując połowę miejsc. W takim przypadku podzieliliśmy grupę na dwie i zagraliśmy dwa przedstawienia - mówi Krystian Kobyłka, dyrektor Opolskiego Teatru Lalki i Aktora, dodając: - Stosujemy się do ogólnych zasad, które obowiązują w świecie kultury i gramy przedstawienia z całym rygorem sanitarnym. Dzieci i dorośli przebywają na terenie teatru w maseczkach, dezynfekują ręce i jest im mierzona temperatura. Dodatkowo w ramach projektu edukacyjnego 'TEATR. Poczuj to!' zaplanowano 4 performatywne czytania z udziałem zespołu aktorskiego OTLiA. Z uwagi na obecną sytuację, wszystkie czytania odbędą się jednak w formie online na kanale YouTube. Dyrektor OTLiA przyznaje, że podobnie, jak inne instytucje kultury podejmuje działania, które nie są dochodowe: - Jesteśmy jednak po to, by szerzyć kulturę i by nasi widzowie korzystali z takiego dobra, jakim jest dostęp do kultury. Zawsze uważałem, że instytucja publiczna powinna spełniać tego typu misję - mówi Krystian Kobyłka. "Nie poddajemy się i czekamy na Was!"


O przeniesieniu wszystkich spotkań autorskich do internetu już poinformowała Wojewódzka Biblioteka Publiczna w Opolu. W takim trybie odbędzie się m.in. spotkanie z Przemkiem Kossakowskim (23.10) czy Jędrzejem Pasierskim (26.10). - Ostatnim wydarzeniem z udziałem ograniczonej liczby publiczności będzie dzisiejsze (15.10) spotkanie z poetą Tomaszem Różyckim - mówi Kordian Michalak z WBP.


O zmianach poinformowali też organizatorzy Opolskiego Festiwalu Gór, który zaplanowano na najbliższy weekend w NCPP. Odwołano m.in. warsztaty wspinaczkowe, zapraszając w tym czasie na projekcje filmowe. - Niestety, jest tu również pewna niedogodność, gdyż w związku z nowymi wytycznymi musimy zmniejszyć ilość dostępnych miejsc w Sali Kameralnej NCPP. Stąd dodatkowy pokaz filmów, który wystartuje w sobotę. Wszystkie prelekcje odbędą się w Amfiteatrze NCPP, czyli na tzw. świeżym powietrzu. Za wszystkie niedogodności przepraszamy, ale to wszystko po to, aby bezpiecznie przeprowadzić święto ludzi gór w Opolu. Nie poddajemy się i czekamy na Was! Noście maski, dezynfekujcie dłonie i przynieście pozytywne nastawienie! - piszą organizatorzy imprezy.


Na zmiany muszą się też przygotować goście Filharmonii Opolskiej. Tu w najbliższy piątek rusza pierwszy z cyklu koncertów kameralnych. - W nowym sezonie artystycznym ze względu na obostrzenia koncerty trochę się zmienią. Przede wszystkim - przenieśliśmy je do Sali Koncertowej, która jest duża. Po drugie - tak jak dotychczas, umożliwimy udział w naszych kameralnych spotkaniach niewielkiej, około 50-osobowej publiczności. Po trzecie - dzięki zastosowaniu ciekawego zabiegu z estradą "w odwróceniu" nadal będziemy mogli cieszyć się intymnym, charakterystycznym dla tego cyklu klimatem - informuje Michał Grocholski, kierownik działu organizacji i promocji FO. Jak dodaje, w piątek przed publicznością wystąpi Cracow Golden Quintet. - Póki możemy - gramy! - przekonują pasjonaci filmu z Kina Meduza, dodając: - Zgodnie z obowiązującymi zasadami - aktualnie możemy gościć 25 proc. widzów na sali kinowej. Trzymamy się zasad, nosimy maseczki, dezyfekujemy ręce. I chodzimy do kina. Zapraszają równocześnie do wirtualnej sali kinowej pod adresem mojeekino.pl/show/kino-meduza-opole.




Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji