Artykuły

Irena Prusicka-Waśniewska. Wspomnienie (1911-2001)

Już blisko 20 lat, jak moja Mama umarła. Z zawodu tancerka, ukończyła Szkołę Rytmiki Janiny Mieczyńskiej w Warszawie i Akademię Taneczną Mary Wigman w Dreźnie (dyplom z wyróżnieniem). Tańczyła solo i z zespołem, od roku 1932 prowadziła w Warszawie własną Szkołę Tańca Artystycznego - pisze syn artystki, Krzysztof, we wspomnieniu opublikowanym w Gazecie Wyborczej-Stołecznej.


Jak podaje wydany w 1938 r. „Album Artysty Polskiego", Mama była „... jedną z najwybitniejszych przedstawicielek nowych prądów w sztuce tanecznej", a Jej balet „... należał do najlepszych zespołów Polski". Z kolei Irena Turska, w wydanej w 2009 r. książce „Krótki zarys historii tańca i baletu", stwierdza m.in., że Mama to „...najczystsza reprezentantka polska stylu wigmanowskiego".


W prowadzonym przez Mamę Zespole Tanecznym tańczyły w latach 30. XX w. m.in. Teresa Dobrowolska, Wiera Gran, Stefania Grodzieńska, Irena Kamieniecka, Milena Lubiczówna... Cóż, dziś to już tylko historia.


Po wojnie Mama tańczyła jeszcze kilka lat. Oto fragment recenzji z występu Mamy w Sali Opery Warszawskiej, w dniu 7 kwietnia 1946 r. („Dziennik Ludowy", 8 kwietnia 1946 r.): „Nareszcie prawdziwa najczystsza sztuka. Nareszcie prawdziwy taniec artystyczny, który nie tylko podoba się, ale stwarza silne i głębokie przeżycia". I na koniec: „Widownia przyjmowała gorąco każdy taniec, zasypując niemal artystkę kwiatami".


Później Mama poświęciła się już całkowicie działalności pedagogicznej, choreografii, dramaturgii i reżyserii. Przez wiele lat prowadziła teatry szkolne oraz młodzieżowe zespoły pieśni i tańca, uczyła również rytmiki i pisała teksty piosenek. Ponadto miała dwie asystentury reżyserskie w Teatrze Narodowym - po studiach w Państwowej Wyższej Szkole Teatralnej uzyskała świadectwo uprawniające do pracy w zawodowym teatrze.


Wydaje mi się, że do największych powojennych osiągnięć Mamy należy jednak zaliczyć Jej sztuki teatralne (przede wszystkim bajki muzyczne), adresowane w pierwszej kolejności do młodego widza. Wystawiały je znane polskie teatry, m.in. Teatr Powszechny w Warszawie, Polski w Bydgoszczy, Nowy w Zabrzu, im. Stefana Jaracza w Łodzi, im. Adama Mickiewicza w Częstochowie. Dodajmy, że dwukrotnie wybrane bajki ukazały się w formie książkowej.


Mama była członkiem Związku Literatów Polskich i Stowarzyszenia Autorów ZAiKS, znała cztery języki obce: angielski, francuski, niemiecki i rosyjski. Swoją pracę kochała aż za bardzo, była pracoholikiem w pełnym tego słowa znaczeniu. A życie Jej nie oszczędzało. Mój ojciec, oficer rezerwy, z wojny już nie wrócił, cały czas wychowywała mnie sama. Dzięki Mamie nie miałem nigdy żadnych kolizji z prawem i mam udane małżeństwo. Mama była zawsze nadopiekuńcza i wyszło mi to na dobre.


Syn Krzysztof


Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji