Artykuły

Częstochowa. Teatr odlicza do prapremiery "Fałszu". Koronawirus dobudował kolejny kontekst

W Teatrze im. Mickiewicza trwają ostatnie przygotowania do inauguracji nowego sezonu artystycznego. Otworzy go polska prapremiera spektaklu "Fałsz" w reżyserii André Hübnera-Ochodlo. Pierwszy pokaz w piątek, 4 września. Dzień wcześniej twórcy pokazali mediom fragmenty przedstawienia.


„Fałsz” autorstwa Lot Vekemans powstał w koprodukcji z Teatrem Atelier w Sopocie. Tam też, podczas „Lata Teatralnego”, miała miejsce jego sierpniowa premiera, ta częstochowska odbędzie się w sobotę, 5 września. Pierwszy przedpremierowy pokaz zaplanowano w piątek, 4 września.


Dzień wcześniej dyrekcja częstochowskiego teatru i twórcy „Fałszu” zorganizowali konferencję prasową, podczas której pokazali fragmenty przedstawienia.


– Przyznam, że wolę pracować na spektaklem prapremierowym. Jak robiłem „Hamleta”, to każdy widział ileś jego wersji i każdy miał swoje emocje, przemyślenia i doświadczenia związane z tym tytułem. To ciąży na realizacji, nie da się uniknąć porównań – mówił reżyser André Hübner-Ochodlo. – Na prapremierę widz wchodzi z całkowicie świeżym spojrzeniem, nie ma tu żadnego porównania, wszystko musi przez siebie filtrować, przyjąć całkowicie. To takie czyste spotkanie ze sztuką, w którym nie jesteśmy manipulowani nawet przez własne doświadczenia.


– Argumentów, żeby podjąć się realizacji „Fałszu”, było wiele – opowiadała Magdalena Piekorz, dyrektor artystyczna częstochowskiej sceny. – Pierwszym i podstawowym była wieloletnia już współpraca naszego teatru z André. Szukaliśmy ciekawej, psychologicznej sztuki, bo ostatnio bardziej stawialiśmy na stronę wizualną, jak przy moich „Czyż nie dobija się koni?” czy „Królowej Śniegu”. Oboje z dyrektorem Robertem Dorosławskim [dyrektorem naczelnym Teatru im. Mickiewicza – przyp. red.] czytaliśmy „Truciznę”, czyli wcześniejszą sztukę Lot Vekemans – bardzo interesującą, ale mocno depresyjną. Zapytaliśmy więc André, czy ma pomysł na inny jej tekst, bo autorka posługuje się naprawdę znakomitym językiem, tylko już bez aż tak wielkiego ciężaru gatunkowego.


W spektaklu występuje troje znakomitych częstochowskich aktorów: Iwona Chołuj, Teresa Dzielska i Maciej Półtorak. Na scenie poszukują rozwiązania kryminalnej wręcz historii. Całość opowiedziana jest przy adekwatnych do epidemii koronawirusa środkach bezpieczeństwa, a publiczność od aktorów dzieli minimum sześć metrów.


– Na początku szuka była inaczej pomyślana, ale gdy pojawił się lockdown, obudziła się we mnie moja praktyczność. Nie chciałem robić spektaklu, który nie wiadomo czy będzie grany przez kolejne dwa lata. Chciałem zrobić taki, który będzie można wystawiać nawet przy największych restrykcjach. Kto wie, co jeszcze nas czeka, w niemieckich teatrach obostrzeń jest znacznie więcej, np. codziennie wymagane są testy na obecność koronawirusa. Stworzyliśmy jednak propozycję, którą możemy grać przez całą pandemię. I już bym tej formy nie zmienił, bo brak bezpośredniego kontaktu między siostrami jeszcze mocniej wyostrza sztukę. Dziś już nie widzę tej starej wersji bez pleksi między Iwoną Chołuj i Teresą Dzielską oraz kombinezonu Macieja Półtoraka – przyznaje André Hübner-Ochodlo.


– „Fałsz” to popis trojga aktorów. Całość dotyczy śmiertelnego wypadku samochodowego spowodowanego przez jedną z sióstr, druga też uczestniczyła w zdarzeniu, ale spała. Dochodzimy więc do tego, gdzie leży prawda, aż pojawia się świadek tego zdarzenia, czyli Gé, który jest jednak tak przedziwny, że nie wiadomo, czy można mu wierzyć. Granice się zacierają – zdradza Magdalena Piekorz. – To sztuka o prawdzie i fałszu, o tym, w co wierzymy i jak często jest to odległe od rzeczywistości. Trwająca pandemia dobudowała tu kolejny kontekst. Też znaleźliśmy się w sytuacji, w której znamy tylko część prawdy. Ludzie umierają, są kolejne zakażenia, sprawa jest poważna – to fakty, ale nie wiemy, czy wszystkie informacje faktycznie do nas docierają. Splata się to doskonale z tym, co André pokazuje na scenie – dodaje.


Spektakl popremierowy będzie w niedzielę, 6 września. Wszystkie trzy zaplanowano na godz. 19. Bilety na premierę kosztują 45 zł, a na pozostałe przedstawienia od 30 do 40 zł. Można o nie jeszcze pytać w kasie teatru albo kupić za pośrednictwem strony teatr-mickiewicza.pl. Potem „Fałsz” będzie grany jeszcze 19 i 20 września o godz. 19.


W związku z pandemią koronawirusa w teatrze obowiązuje reżim sanitarny, widzowie muszą mieć podczas spektaklu założone maseczki.


Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji