Artykuły

Bydgoszcz. Wrzesień w Teatrze Polskim. Festiwal w nowej formule i premierowo "Amadeusz"

Spektakl Krystiana Lupy na start Festiwalu Prapremier, sztuka z Krzysztofem Materną i premiera "Amadeusza" Petera Shaffera - wrzesień w Teatrze Polskim w Bydgoszczy zapowiada się nad wyraz ciekawie.

Spektakl Krystiana Lupy na start Festiwalu Prapremier, sztuka z Krzysztofem Materną i premiera "Amadeusza" Petera Shaffera - wrzesień w Teatrze Polskim w Bydgoszczy zapowiada się nad wyraz ciekawie.


Bydgoski teatr wraca po przerwie z zachowaniem wszelkich środków ostrożności. W pierwszej kolejności na scenie zobaczymy spektakle, których wcześniejszą realizację uniemożliwiła pandemia koronawirusa. – Teatr nie może wypaść ze świadomości widzów, a jedynie atrakcyjna oferta zrekompensuje reżim sanitarny, kontrole i obowiązek noszenia maseczek – mówi dyrekcja.


O istocie talentu


Sezon rozpocznie się premierą „Amadeusza” w reżyserii Łukasza Gajdzisa, która planowo miała odbyć się w czerwcu. Prace nad produkcją rozpoczęły się już na początku tego roku. Plany pokrzyżowała pandemia, twórcy do prób wrócili w wakacje. Gajdzis na warsztat bierze najsłynniejsze dzieło Petera Shaffera, za które brytyjski dramatopisarz otrzymał w 1981 r. nagrodę Tony w kategorii „Najlepsza sztuka”. W tym samym roku na scenie warszawskiego Teatru na Woli „Amadeusza” wyreżyserował Roman Polański, obsadzając się w tytułowej roli. Wielu jednak historię słynnego konfliktu Wolfganga Amadeusza Mozarta i Antonio Salieriego kojarzy głównie z wielkiego ekranu. Shaffer napisał scenariusz opartego na swojej sztuce filmu. Wyreżyserowana przez Milosa Formana ekranizacja rozbiła oscarowy bank i zgarnęła aż osiem statuetek Amerykańskiej Akademii Filmowej. W bydgoskiej realizacji nie znajdziemy inspiracji poprzednimi inscenizacjami czy filmem. – To przede wszystkim spektakl o talencie. Kwestionujemy jego definicję i zadajemy sobie szereg ważnych pytań. Kto tak naprawdę ma talent? Kto o tym decyduje? Cała sztuka, choć oparta na tekście Shaffera, dzieje się we współczesnej konwencji. Teatr musi mówić o sytuacji tu i teraz, nawet jeśli akcja rozgrywa się w XVIII w. Zachowanie epoki nie powoduje, że nie możemy opowiadać historii nowoczesnym językiem – zapowiada reżyser.

„Amadeusz” będzie pierwszą od dawna dużą, muzyczną produkcją bydgoskiego teatru. Na scenie zobaczymy: grupę tancerzy, chór, orkiestrę i niemal cały zespół aktorski. Premiera odbędzie się 5 września, sztuka zostanie zagrana ponownie 6 i 7 września.


Gościnnie w Teatrze Polskim


We wrześniowym repertuarze znalazła się też propozycja dla najmłodszych widzów – „Plastusiowy pamiętnik” w reżyserii Leny Frankiewicz. Przygody Plastusia i jego przyjaciół z piórnika od lat cieszą się niesłabnącą popularnością wśród młodych bydgoszczan. Kolejna okazja do ich obejrzenia już 19 i 20 września.


„Dobry Wieczór Państwu” to gościnny spektakl, który 22 września zagości na deskach bydgoskiego teatru. Duet Krzysztof Materna i Olga Bołądź wyjaśni, jak wygląda show-biznes z perspektywy doświadczonego mistrza i jego młodej, niedoświadczonej asystentki. Przedstawienie zapowiadane wcześniej na marzec ze względu na pandemię zostało przeniesione na początek nowego sezonu.


Prapremiery i mistrz Lupa


27 września w bydgoskim teatrze zainaugurowany zostanie tegoroczny Festiwal Prapremier. Tym razem pod hasłem „Azyl” i w zupełnie innej formule. Spektakle wyjątkowo nie będą pokazywane w ciągu festiwalowego tygodnia, a na przestrzeni dwóch miesięcy.


Na początek „Capri – wyspa uciekinierów” w reżyserii Krystiana Lupy, czyli jedna z najgłośniejszych teatralnych premier ostatniego sezonu. Głównym bohaterem spektaklu warszawskiego Teatru Powszechnego jest, urodzony jako Kurt Erich Suckert, Curzio Malaparte. Członek włoskiej partii faszystowskiej po przemianie napisał polityczne dzieło „Technika zamachu stanu”, w którym porównywał taktyki skrajnej prawicy i bolszewików w przejmowaniu władzy nad europejskimi krajami. Później został korespondentem wojennym i świadkiem zbrodni na ziemiach polskich, ukraińskich, w Rumunii czy na Bałkanach. Wtedy powstało „Kaputt” – jedna z dwóch książek, którymi inspiruje się Lupa. Druga to „Skóra” – opowiadający o losach Neapolu tuż po II wojnie światowej brutalny obraz upadku, ruin i degrengolady. Te krajobrazy przemierzamy razem z Malapartem podczas niemal sześciogodzinnego spektaklu.

Bilety na wszystkie spektakle można kupić w kasie biletowej Teatru Polskiego lub poprzez jego stronę internetową.




Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji