Artykuły

Wieczny "Król Maciuś"

Wciąż niewiele jest w naszych teatrach propozycji dla dzieci - widzów bardzo wrażliwych, ale i wymagających. Tworzyć trzeba dla nich tak samo, jak dla dorosłych, tylko że ...lepiej. Jest to trudne zadanie i dlatego każda nowa pozycja dla małych widzów witana jest z radością przez dzieci i ich rodziców.

Teatr na Targówku sięgnął ostatnio po utwór należący już do dziecięcej klasyki - "Króla Maciusia I" Janusza Korczaka Ta książka przetrwała próbę czasu, który okazał się zabójczy dla wielu innych utworów dla dzieci, skazując je na zapomnienie. Kariera "Maciusia" trwa od lat - pojawia się w różnych adaptacjach, ciekawy i wzruszający dla kolejnych pokoleń czytelników i widzów. Dawno temu filmową wersje zrealizowała Wanda Jakubowska. małego władcą grał wówczas kilkuletni Jan Englert "Króla Maciusia I" na Targówku przygotowała Lidia Grzędzińska.

Najlepszym sprawdzianem wartości spektaklu jest reakcja dzieci. Od dorosłych wymagamy w teatrze ciszy, natomiast spokój I milczenie i w czasie przedstawienia dla małych widzów są właściwie synonimem klapy. Sadzać po pełnych napięcia szeptach, śmiechach I okrzykach publiczności, przedstawienie na Targówku można uznać za udane. "Co będzie dalej?" - pytają rozemocjonowane dzieciaki, "Czy król Maciuś wygra wojnę, czy przekona ministrów?". Widzowie stają się uczestnikami spektaklu, z nacięciem obserwują rozwój akcji. Wojna toczona przez małego króla okazuje się trochę za głośna, jak na ich uszy, ale za to zwycięska, maluchy są zadowolone. Emocjo rosną, gdy król Maciuś postanawia zostać reformatorem. W państwie maja rządzić dzieci, a ich rodzice musza iść do szkoły. Potem trochę zmartwień, gdy okaże się, że dziecięce rządy spowodowały wiele szkody - ale na szczęście wszystko kończy się dobrze.

Spektakl na Targówku wyposażono we wszystkie atrakcje niezbędne dla zainteresowania i rozbawienia małych widzów: olśniewa feeria barw, tańcami, a dobrym uzupełnieniem akcji jest muzyka Lucjana Kaszyckiego,

Dobrze, że pokazano w Teatrze na Targówku "Króla Maciusia I", dzieło w kategorii nieśmiertelnych. Mało jest przecież książek taić przepełnionych humanizmem. szacunkiem dla dziecięcych uczuć i najprawdziwsza miłością. Miedzy innymi za sprawa tej powieści Stary Doktor w 43 lata po swej męczeńskiej śmierci - wciąż żyje.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji