Artykuły

Banalna historia

Rozwód, jakich wiele. A jednak tę banalną historię oglądamy z zapartym tchem. Autor sztuki "Odwrót", granej na Malej Scenie Teatru Współczesnego, Wiliam Nicholson to mistrz w budowaniu emocjonalnych relacji między mężczyzną i kobietą, a Maciej Englert niezwykle trafnie skompletował obsadę. Ale najważniejsze jest ukazanie niszczycielskiej siły rozstania, po którym jak po trzęsieniu ziemi nigdy nie można się do końca pozbierać. Bohaterka sztuki, Alicja (Marta Lipińska), która nagle zostaje sama, uważa, że rozwód to morderstwo, choć ślady zbrodni są głęboko ukryte. Olgierd Łukaszewicz jako porzucający żonę mąż nie wydaje się potworem, a przecież mimo swojej miękkości i niezaradności jest do końca bezwzględny. Inna kobieta odkryła w nim mężczyznę. I tego nie jest w stanie się wyrzec.

Ważną rolę w rodzinnym konflikcie odgrywa dorosły syn (Jacek Rozenek). Każde z rodziców chce go pozyskać dla swoich racji. Im bardziej kocha ich oboje, tym bardziej czuje się bezradny, tym więcej w nim poczucia winy. Walorem sztuki są dialogi bohaterów pełne nieoczekiwanego w tej sytuacji humoru.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji