"Bezdomni" na scenie
Z okazji podwójnej rocznicy Żeromskiego daje się zauważyć pewne (choć nie za duże) zainteresowanie teatrów twórczością dramaturgiczną autora "Przepióreczki". Znane są też próby adaptacji na potrzeby sceny utworów prozatorskich Żeromskiego ("Przedwiośnie", "Wierna Rzeka").
Teatr Ziemi Łódzkiej przyjeżdża do nas z przedstawieniami "LUDZI BEZDOMNYCH". Wydarzenie to wzbudzi zapewne wielkie zainteresowanie nie tylko młodzieży szkolnej, ale wielu czytelników tej powieści. Kilka pokoleń Polaków wychowało się na niej, do dziś temat Judyma wywołuje spory i kłótnie, jak kontrowersyjne wydają się maksymalistyczne wymagania stawiane przez Żeromskiego swoim bohaterom.
Czy antytezy moralne Żeromskiego (bezdomni i syci burżuje, altruiści i egoiści, ideowcy i cynicy) zachowały swój humanistyczny walor? Czy doktor Judym może być wzorem osobowym dla współczesnego pokolenia młodych Polaków? Bardzo różnorodne są odpowiedzi na te pytania. Jedno jest pewne: Żeromski - obrońca krzywdzonych, bezkompromisowy szermierz humanizmu - nie stracił nic na swej aktualność.
"Ludzie bezdomni" to powieść o tych, dla których "na ziemi nie ma miejsca", o samotnych i udręczonych ludziach przeciwstawiających się podłości, nadużyciom, łajdactwo, powieść atakująca konformizm, wygodnictwo życiowe. Powieść o wielkim poświęceniu i gorączkowym szukaniu szczęścia. Ale jest to również powieść o miłości. Wątek Judyma i Joasi - to oddzielny, bardzo dramatyczny temat, jakby skonstruowany dla teatru.
Ta obfitość wątków i różnorodność postaci oraz sytuacji jest jednocześnie szansą i niebezpieczeństwem dla teatru, który musi dokonać wyboru, zdecydować się na jeden problem, uczynić go węzłowym dla całej dramaturgii przedstawienia. Który z tych wątków zasługuje na takie potraktowanie? Władysław Orłowski - autor adaptacji - zdecydował się na wątek Judyma i Joasi. Skuteczność tej decyzji będzie oceniona przez publiczność kielecką już jutro.
Realizatorzy przedstawienia: reżyseria Jana PERZA, scenografia Henri POULAINA, opracowanie muzyczne Bronisława K. PRZYBYLSKIEGO. W roli Joasi Maria NIEDŹWIECKA, dra Tomasza Judyma - Andrzej BŁASZCZYK
