Artykuły

Brutalny język historii

Akcja dramatu Barkera rozgrywa się w XVII-wiecznej Anglii, która po bratobójczej wojnie i ścięciu króla Karola I ogłoszona zostaje republiką z dyktatorską władzą Olivera Crommwella. Jednak po jego śmierci w kraju dokonuje się kolejny przełom, monarchia zostaje przywrócona, a na tron wstępuje Karol II. Ale wydarzenia historyczne są dla autora "Zamku" jedynie pretekstem do prezentacji współczesnych zjawisk.

- Chcę pokazać jak człowiek musi się przystosować do zmieniającej się rzeczywistości, uczy się kompromisu przez szereg potwornych upokorzeń -zapowiada Helena Kaut-Howson, reżyser przedstawienia. - A w Polsce nieustannie coś się zmienia.

Wrocławska inscenizacja to pierwsze polskie przedsięwzięcie pochodzącej z Wrocławia artystki. Wprawdzie Helena Kaut-Howson reżyserię studiowała w Warszawie pod okiem m.in. Erwina Axera, ale od kilkudziesięciu lat mieszka i pracuje w Wielkiej Brytanii, reżyserowała także w Kanadzie, Stanach Zjednoczonych, Japonii, Irlandii i Izraelu. Przez trzy lata kierowała walijskim Teatrem Clwyd. Jest znana z oryginalnych inscenizacji klasyki, przede wszystkim dramatów Williama Szekspira. - Barker jest bliski Szekspirowi w tym, że pod historycznym kostiumem pokazuje aktualną rzeczywistość - twierdzi reżyser. - Autor "Zwycięstwa" niemal przy każdej scenie nas zaskakuje, tak jak zaskakuje nas często historia.

Język dramatu Barkera jest bardzo drastyczny, pełen wulgarności. - Ci, co oglądali sztuki Sary Kane, są już z tego rodzaju językiem w teatrze oswojeni - twierdzi Krystyna Meissner, dyrektor teatru. - Poza tym jego brutalizm łączy się z pewnego rodzaju poetyckością, którą także można odnaleźć w sztukach Szekspira.

Scenografię do przedstawienia przygotowała Pamela Howard, która także po raz pierwszy pracuje w polskim teatrze. - Mocno przebudowałam teatralną przestrzeń, na to w Anglii na pewno by mi nie pozwolono -przyznała artystka. - Chciałam nawiązać do obrazów Barkera, bo jest on także uznanym malarzem, na których widać emocje postaci, a scenografia może je jeszcze podkreślić.

Autorem muzyki jest Zbigniew Karnecki, kompozytor, wykładowca na wrocławskiej Akademii Muzycznej. - Poszedłem tropem, w którym klasyczne brzmienia mieszają się z motywami celtyckimi - opowiada Kamecki. - Chciałem też, aby muzyka nie podbijała brutalizmu wydarzeń, które rozgrywają się na scenie, ale aby ją kontrapunktowała.

Obok artystów wrocławskiej sceny w spektaklu wystąpi znana aktorka warszawskiego Teatru Dramatycznego - Danuta Stenka.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji