Wrocław. Kandydat marszałka na dyrektora Teatru Polskiego: "Nie staram się o tę pracę"
Marcin Hamkało, przedstawiany przez marszałka województwa dolnośląskiego jako aktualny kandydat na dyrektora Teatru Polskiego we Wrocławiu, wydał oświadczenie: "Nie staram się o tę pracę".
Nazwisko Marcina Hamkały, jako "nadal aktualnego" kandydata na nowego dyrektora Teatru Polskiego, przekazał "Wyborczej" we wtorek rzecznik marszałka Michał Nowakowski. Tłumaczył, dlaczego powołanie szefa tej instytucji wciąż się nie udało, a co doprowadziło do konfliktu samorządu województwa z Ministerstwem Kultury.
Hamkało: Nie zgłosiłem się do konkursu
Hamkało, menedżer kultury, redaktor, kurator i współautor wystaw, wykładowca, poeta i dyrektor Międzynarodowego Festiwalu Opowiadania i Muzeum Pana Tadeusza we Wrocławiu, wydał w tej sprawie oświadczenie. Podkreśla w nim, że nie stara się o pracę w Teatrze Polskim i nikt mu jej też nie proponuje.
Aktorka Teatru Polskiego Agata Skowrońska: - Chcemy normalnie pracować. Nie stanowimy grupy która się gryzie i zjada nawzajem. Nie chcemy być wciąż utożsamiani z polityką. Jesteśmy tu po to, żeby robić teatr.
- Nieco ponad dwa miesiące temu zostałem spytany, czy nie rozważyłbym poprowadzenia Teatru Polskiego we Wrocławiu. Nie była to formalna propozycja. Raczej pomysł, który zrodził się podczas rozmów pomiędzy organizatorami tego teatru po fiasku konkursu na stanowisko dyrektora. Miałbym poprowadzić TP wspólnie z pewnym doświadczonym reżyserem teatralnym - wyjaśnia Hamkało.
- Jeszcze we wrześniu doszło do rozmowy na ten temat, bez porozumienia, o czym wszyscy zainteresowani zostali poinformowani. Sprawa z mojego punktu widzenia wyglądała na zamkniętą. Wydawało mi się oczywiste, że o tego rodzaju wstępnych konsultacjach nie ma powodu informować mediów, szczególnie jeśli te rozmowy donikąd nie prowadzą. Dla porządku dodam, że ze względu na swoje inne zobowiązania nie zgłosiłem się do konkursu na stanowisko dyrektora tego teatru, choć oczywiście jako wrocławianin jestem jego losem zmartwiony. Nie staram się o tę pracę również obecnie. Nikt mi jej też nie proponuje - zaznacza Marcin Hamkało.
Marszałek: Rozmowy trwają
Dlaczego zatem władze województwa dolnośląskiego wskazują wciąż na niego jako kandydata na dyrektora Polskiego? Marszałek Cezary Przybylski nie chciał w środę odpowiedzieć na pytanie, kto jest kandydatem samorządu województwa na dyrektora Teatru Polskiego.
- Rozmowy trwają. Nie chciałbym, żeby poprzez media poszła informacja z kim. Do połowy grudnia powinniśmy je zakończyć.
Przybylski odniósł się też do oświadczenia Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego, które stwierdziło, że kompetencje powołania nowego szefa TP leży po stronie samorządu a nie resortu.
Marszałek: - Ministerstwo nie wie o wszystkim. Został powołany rząd i minister kultury, także zabiegam o wyznaczenie terminu spotkania z Piotrem Glińskim. Nie jest prawdą, że wszystko jest po naszej stronie, Ustaliliśmy we wrześniu, że obie kandydatury, czyli dyrektora naczelnego i dyrektora artystycznego zostaną zaakceptowane przez obie strony.
Przybylski powiedział też, że nie zapoznał się z oświadczeniem Marcina Hamkało.
