Wrocław. W Lalkach nie ma letnich ogórków
Nareszcie w centrum miasta mamy profesjonalny teatr plenerowy. Od piątku rusza Scena Letnia Wrocławskiego Teatru Lalek. Będą nie tylko spektakle, ale także koncerty.
W pierwszym letnim sezonie najważniejsze jest dotarcie do widzów - mówi Ewa Rossal, autorka artystycznego programu tej sceny. - Najważniejszym elementem jest promocja twórców. Trio naszych aktorów pokaże przed-premierowo "W okolicach mojej zmarszczki mimicznej znajduje się centrum samego centrum". Zaprosiliśmy też gwiazdy, takie jak Piotr Baron czy Tymon Tymański.
Jako pierwszy pojawi się na scenie kwartet smyczkowy Akademii Muzycznej pod kierunkiem Ireny Olkiewicz. Do końca miesiąca koncertów będzie kilka. W ostatnią niedzielę sierpnia razem z saksofonistą Piotrem Baronem zagrają: Michał Tokaj, Michał Baranowski i Łukasz Żyta.
Wrocławski Teatr Lalek zgodnie ze swoim profilem będzie grał spektakle dla dzieci ("Calineczka") i dla dorosłych ("Sen nocy letniej"). Na koniec tego weekendu.
W niedzielę wystąpi z zespołem The Gipsy Four aktorka Bente Kahan. Na wszystkie koncerty i spektakle wstęp wolny. Szczegółowy program w naszym czwartkowym dodatku "Bilet".
Ze Sceną Letnią WTL w następny weekend (11-13 sierpnia) rywalizował będzie "Seatem" w Arsenale Teatr Muzyczny Capitol, a za ponad dwa tygodnie (20 sierpnia) Teatr Mały "Uciechami staropolskimi" na dziedzińcu Ossolineum.
