Wałbrzych. Próbują "Wesele" u Szaniawskiego
W Teatrze Dramatycznym w Wałbrzychu trwają próby do "Wesela" Stanisława Wyspiańskiego w reż. Wojtka Klemma. Premiera 29 listopada.
WESELE jest doskonałym probierzem polskich nastrojów obywatelskich, jak również siły i kondycji zespołu aktorskiego. Zależy nam na postawieniu zespołowi wyzwania, które niewątpliwie jest najpoważniejsze od wielu sezonów.
Spektakl jest próbą opowiedzenia tekstem Wyspiańskiego o nowej polskiej rzeczywistości po ostatnich wyborach. Reżyseruje Wojtek Klemm, artysta o polskich korzeniach na stałe mieszkający w Zurychu. Klemm, wraz ze współpracownikami i zespołem, pragnie zapytać, czy świat przedstawiony u Wyspiańskiego nie jest stracony zanim nawet się rozpoczął?
"Wesele" jest obrzędem połączenia przeciwstawnych sił w celu wytworzenia czegoś nowego, ich przemiany. Po zaślubinach następuje radosne świętowanie, zespolenie wynikające z obowiązku wobec małżonków. Jest się świadkami miłości, która pragnie narodzin. Wiekopomne "WESELE" Wyspiańskiego odnosi się do obrzędu zaślubin, opowiada jednak zupełnie inną historię. Dlaczego biesiadnicy pragnąc radosnej przemiany, zamierają w chocholim tańcu? Dlaczego u Wyspiańskiego to niezwykłe święto budzi demony i sprowadza na nieświadomą społeczność zagładę?
Pozostając w kontekście polskości, narodowego mitu i historycznych odczytań dramatu, twórcy stawiają znak równości pomiędzy weselem a stypą. "WESELE" jest dla nich przede wszystkim opowieścią o plemieniu, które poświęca miłość, by nakarmić wygłodniałe bóstwa. Wszyscy tutaj pragną krwi.
Do udziału w spektaklu Teatr zaprosił czwórkę studentów Wydziału Teatru Tańca z bytomskiej filii Akademii Sztuk Teatralnych im. St. Wyspiańskiego.
Premiera 29 listopada 2019 r. na DUŻEJ SCENIE Teatru Dramatycznego im. J. Szaniawskiego w Wałbrzychu w dzień uroczystych obchodów 55-lecia Teatru.
Na zdjęciu: aktorzy Teatru Szaniawskiego przed próbą "Wesela".