Szczecin. Letnie granie w teatrach
Koniec narzekania na sceny nieczynne w sezonie ogórkowym. Szczecińskie teatry grają w sierpniu. Tylko dyrektorzy martwią się, czy dopisze publiczność.
Istnieje wśród nich powszechne przekonanie, że granie latem to ryzyko. Że szczecinianie wyjeżdżają na długie urlopy, a w weekendy nad morze, tymczasem turystów, którzy wybraliby się do teatru, jest garstka. Granie zaś spektakli przy pustej widowni to straty, na które teatrów nie stać.
W poprzednich latach od wakacyjnych spektakli w sierpniu nie stronił jednak Teatr Polski. Teraz znów podejmuje to ryzyko. - Ale boję się o frekwencję - przyznaje jego wicedyrektor Jacek Gałkowski.
Polski ruszy z graniem 11 sierpnia farsą "Prywatna klinika". Dalej dominować będzie podobny repertuar - lekki i komediowy ("Wariacje enigmatyczne", "Rewia kabaretowa"). W sali teatralnej właśnie montuje się klimatyzację. Próba generalna urządzenia planowana jest 12 sierpnia, podczas spektaklu "Mayday 2". Zespół Teatru Polskiego zagra też w wakacje kilka razy na świeżym powietrzu, na dziedzińcu Zamku Książąt Pomorskich wystawi plenerową wersję szekspirowskiego "Snu nocy letniej" [na zdjęciu] (24-26 sierpnia).
W tym roku na eksperyment wakacyjnego grania odważył się również Teatr Współczesny. - Wychodzimy naprzeciw zapotrzebowaniu na ożywienie deptaka - informuje nas Ewa Madruj. W sierpniu grać będzie w każdy czwartek i piątek jako scena impresaryjna Teatr Mały na deptaku Bogusława. Zespół teatru odpoczywa, a do Szczecina przyjeżdżają aktorzy z Warszawy, Krakowa, Łodzi i Gdańska. Dyrektor Zbigniew Butkiewicz zapowiada, że przywiozą sztuki ciepłe, przyjemne, ale niekoniecznie lekkie. Zobaczymy recitale piosenek (Edith Piaf w wykonaniu Anny Sroki - 3-4 sierpnia), monodramy (np. Jolanty Olszewskiej wg "Cesarza" Ryszarda Kapuścińskiego - 17-18 sierpnia), kameralne spektakle (w "Ławeczce" Aleksandra Gelmana z piosenkami Wysockiego zagrają Iwona Konieczkowska i Piotr Cyrwus - 10-11 sierpnia, a w "Howie the Rookie" Marka O'Rowe'a Michał Grzybowski i Michał Rolnicki - 24-25 sierpnia). Można już kupować bilety na spektakle (po 25 i 30 zł), w kasie są także karnety na pięć wybranych przedstawień (kosztują 100 zł).
Przez całe wakacje koncert piwniczny i monodram "Wyznania św. Augustyna" gra najmłodsza szczecińska scena - Teatr Otwarty przy Nowym Rynku. - O widzów trudno, bo ludzie są przyzwyczajeni, że latem w teatrach nic się nie dzieje - mówi jego szef Henryk Gęsikowski. - Ale my staramy się to przezwyciężyć i na połowę sierpnia zapowiadamy premierę "Jak Nana swoją córkę na kurtyzanę kształciła" Pietra Aretina (z Beatą Zygarlicką i Marysią Dąbrowską).
