Białystok. Melomani co roku czekają na festiwal Gloria
Arie z oper i operetek, ale też przeboje 20-lecia międzywojennego, czy najlepsze partie solowe w karierze śpiewającego basem Aleksandra Teligi składają się na trzynastą odsłonę letniego festiwalu.
W tym roku cykl koncertów rozpocznie już w środę spektakl teatralno-muzyczny "Czekając na Chopina".
To nie będzie zwykły koncert, tylko kameralne przedstawienie przygotowane przez Operę Śląską. - O miłości do wielkiego mistrza będą opowiadały jego kochanki - śmieje się Aleksander Teliga [na zdjęciu]. W roli jednej z kochanek wystąpi Marcelina Beucher, dobrze znana ze sceny opery przy Odeskiej. - Będzie im akompaniował bardzo dobry pianista - Michał Kryworuczko - dodaje Teliga. - Trochę mu nie idzie z karierą, bo ciągle jest obywatelem Ukrainy, ale jako pianista chopinista jest świetny. Kolejny koncert z cyklu "Aria z szampanem", tym razem pod hasłem "Bo miłość jest kobietą" zaśpiewają uczestnicy Akademii Operowej Teatru Wielkiego Opery Narodowej w Warszawie. - To młodzież, która jeszcze nie jest na scenach operowych, bo jedną z idei naszego festiwalu jest promocja młodych artystów - tłumaczy Teliga, także wykładowca w Zakładzie Pedagogiki Wokalnej białostockiej filii Uniwersytetu Muzycznego. - Podobnie sam promuję swoich studentów, którzy mieszkają w tym regionie. A kwartet moich studentek - "Tre Donne" - występował już i w Warszawie, i w Katowicach, i w Operze Śląskiej. W następnym roku skończą studia i same będą się unosiły na skrzydełkach w atmosferze muzyki poważnej. To koncerty, na które można odbierać bezpłatne wejściówki w Pałacu Branickich.
W auli UwB przy ul. Świerkowej w Białymstoku będzie można posłuchać koncertu piosenek z okresu dwudziestolecia międzywojennego. Będzie też koncert z ariami z oper i operetek. Finał festiwalu to zarazem koncert upamiętniający 35-lecie pracy artystycznej jego pomysłodawcy.
- W tym roku obchodzę 60. urodziny i 35-lecie pracy artystycznej - mówi Teliga. - Na podobnych koncertach wystąpiłem już w Bytomiu czy Poznaniu, w październiku wystąpię w Teatrze Wielkim, później będą różne filharmonie. Na pewno zaśpiewam arię Zachariasza z opery "Nabucco".