Poznaj i wybierz sam
"Wyraźnie. W milczeniu" wg projektu Wojciecha Krukowskiego Akademii Ruchu z Warszawy podczas XVI Międzynarodowego Festiwalu Teatralnego Malta w Poznaniu. Pisze Stefan Drajewski w Głosie Wielkopolskim.
Moim maltańskim faworytem zawsze jest Akademia Ruchu. Cieszę się, że w tym roku warszawscy twórcy zaprezentowali nad Jeziorem Maltańskim nową akcję.
Publiczność była nieco skołowaną ponieważ zmierzając na wcześniejsze przedstawienie z różnych stron jeziora zauważyła metalowe konstrukcje nad brzegiem.
Z programu jednak nie wynikało, aby po przeciwnych stronach jeziora miały grać dwa różne zespoły. I to był ten efekt zaskoczenia tak charakterystyczny dla Akademii Ruchu. Otóż, tym razem postanowili oni rozegrać swoją akcję na przeciwległych biegunach wody, ale tak, aby finalne obiekty były widziane z jednej i z drugiej strony.
Przy wtórze irytującej, industrialnej muzyki Wojciech Krukowski wraz ze swoimi kompanami zaprosił publiczność na plac budowy. Najpierw trzeba było pozapalać lampiony, duże białe kostki, a potem zbudować z nich... wyraz. Szybko okazało się, że wyrazu nie można zbudować bez planu, podobnie jak domu. Członkowie Akademii, jak architekci lub kierownicy budowy posługiwali się takim planem.
Akademia potrafi zatrzeć różnicę między artystą a widzem. Jej członkowie są bezpośredni, chętniej rozmawiają, słuchają publiczności, włączają ją w przestrzeń gry, powierzają nawet proste zadania "Budowlańcy" po przeciwnej stronie jeziora uwinęli się z zadaniem szybciej i wkrótce zobaczyliśmy napis "Poznaj", kilka minut później nabrał blasku nasz napis - "Wybieraj".
Nic. Metalowa konstrukcją lampiony i kilkunastu ochotników, którzy sami "napisali" po dwóch przeciwległych brzegach jeziora dwa słowa. Słowa które w dzisiejszej Polsce powinno się przypominać na każdym kroku. Zanim cokolwiek powiesz, zrobisz, zanim kogokolwiek osądzisz: najpierw poznaj, a potem wybierz. Akademia zdaje się podpowiadać ludziom, że każdy ma prawo i do poznania i do wyboru. Nikt nikomu nie może niczego narzucać. I za to lubię Akademię Ruchu, że wysyła w świat proste komunikaty.
