Z Aidą do Egiptu i Romy
- Cieszę się ogromnie, że będę grać tę postać. Jej uroda zawiera się w różnorodności. To zarazem postać liryczna i dynamiczna, tragiczna i pełna humoru - o postaci Amneris w "Aidzie" mówi Zofia Nowakowska.
Jolanta Gajda-Zadworna: Jakiego asa ma pani w rękawie?
Zofia Nowakowska: Teraz - Amneris, córkę Faraona, z musicalu "Aida" (z muzyką Eltona Johna i tekstami piosenek napisanymi przez Tima Rice a), który polską prapremierę będzie miał 26 października w Teatrze Muzycznym "Roma". Zaśpiewam na tej scenie m.in. utwór "W rękawie as". Dla Amneris, wielbicielki mody, tym asem są stroje.
Cieszę się ogromnie, że będę grać tę postać. Jej uroda zawiera się w różnorodności. To zarazem postać liryczna i dynamiczna, tragiczna i pełna humoru. Daje możliwość rozwinięcia pełnego wachlarza, zarówno aktorskiego, jak i wokalnego.
W musicalu "Mamma Mia!" Sophie przypływała na grecką wyspę, teraz Amneris zabiera panią do Egiptu. To dobry kierunek?
- Często żartuję, że powinnam się urodzić w jakimś ciepłym kraju, bo w podobnych okolicznościach czuję się najlepiej. Jeśli tylko jest możliwość, wyruszam pod palmy. Można więc powiedzieć, że także pod względem miejsca akcji dotychczasowe tytuły Romy mi sprzyjają. Tylko w "Pilotach" było trochę chłodniej, ale temperaturę podnosiła pełna dramaturgii akcja. Za sprawą mojej bohaterki Niny pojawiło się wiele wzruszeń. Postać Amneris wniesie więcej humoru.
Będzie w tym roku szansa na wakacje?
- Próby " Aidy" potrwają do 15 lipca i rozpoczną się znów 19 sierpnia. Pomiędzy tymi datami zaplanowałam wyjazdy. I na egzotyczne plaże Zanzibaru, i do Hiszpanii, i do rodzinnego domu w Kościanie.
