Bydgoszcz. Sensacja pod Teatrem Kameralnym
Na terenie budowy Teatru Kameralnego w Bydgoszczy archeolodzy odkryli pochodzącą prawdopodobnie z XVI wieku drewnianą bramę do miasta. Na tym nie koniec.
Sensacyjne odkrycia na placu budowy, a raczej odbudowy starego teatru są zarówno dobrą, jak i złą wiadomością. Dobrą - bo to cenne znaleziska.
- Wyprzedzające badania archeologiczne na rogu ul. Grodzkiej i Podwale w ramach budowy Teatru Kameralnego rozpoczęły się w grudniu zeszłego roku - mówi Marta Stachowiak, rzeczniczka prezydenta Rafała Bruskiego. - Badacze, z archeologiem Robertem Grochowskim na czele, dokonali w tym miejscu ważnych odkryć.
- Znaleźliśmy pozostałości drewnianej konstrukcji z XVI wieku, którą wstępnie interpretujemy jako bramę miejską - mówi Grochowski. - Bydgoszcz miała cztery bramy, w tym trzy murowane i jedną drewnianą. I o tej ostatniej właśnie mowa. Prowadziła z miasta w kierunku Zamku Bydgoskiego.
Jak informuje bydgoski ratusz, pozostałości bramy zostały już zinwentaryzowane i szczegółowo opisane, a sama brama rozebrana. Drewno zostanie teraz poddane badaniom dendrologicznym, dzięki czemu będzie można dokładnie określić czas powstania znaleziska.
Brama miejska to jednak jeszcze nie wszystko. Archeolodzy natrafili jeszcze także na pozostałości palisady i szczątki fortyfikacji, a także najprawdopodobniej fragmenty mostu, który prowadził od bramy do zamku.
Jak dodaje Grochowski, w miejscu, w którym w tej chwili znajduje się budynek seminarium niegdyś przebiegała olbrzymia fosa, oddzielająca miasto lokacyjne od Zamku.
Teraz czas na złą wiadomość - w związku z odkryciami cały plac budowy, decyzją wojewódzkiego konserwatora zabytków, musi być poddany badaniom archeologicznym. Prace - przy założeniu, że pogoda będzie sprzyjać, powinny trwać około pięciu tygodni. To już oznacza opóźnienie w realizacji inwestycji.
Przypomnijmy, przebudowany Teatr Kameralny miał zostać otwarty z końcem tego roku. O ile wydłuży się czas prac, na razie dokładnie nie wiadomo.
Inwestycja rozpoczęła się późną wiosną ubiegłego roku. Większą część konstrukcji starego gmachu teatru trzeba było rozebrać. W nowym docelowo znajdą się: sala teatralna z widownią na około 200 osób, zaplecze garderobiane z sanitariatami, hol z kasami i pomieszczeniami obsługi widzów, foyer i szatnie. Na drugiej kondygnacji w północnej części budynku funkcjonować ma zaplecze biurowe. Całość ma kosztować ok. 29,5 mln zł, z czego ponad 10 mln zł to wsparcie unijne.
To nie pierwsze ciekawe znalezisko w Bydgoszczy. W czerwcu ub. r. w czasie remontu budynku Muzeum Okręgowego przy ul. Gdańskiej odkryto unikatowe malowidła ścienne, a w styczniu 2018 Skarb Bydgoski (w bydgoskiej katedrze). Więcej na www.pomorska.pl.
