Artykuły

Białystok. Od dziś cieszmy się wymiarami sztuki

Bo właśnie rusza festiwal Wschód Kultury/Inny Wymiar. To 31 wydarzeń prezentujących muzykę, sztukę, film, teatr, modę i społeczności. I wszystko za darmo.

Do Białegostoku przyjadą artyści z li krajów - zapowiada Grażyna Dworakowska, szefowa Białostockiego Ośrodka Kultury, który koordynuje białostockie wydarzenia. - To Gruzja, Białoruś, Litwa, Izrael, Kazachstan, Japonia, Chiny, Szwajcaria, Austria, Armenia i Rumunia. To pomysł na ożywienie kulturalne ściany wschodniej realizowany w Lublinie, Rzeszowie i właśnie u nas.

- Zależy nam, żeby pokazywać wielokulturowość miasta i regionu i stąd festiwal odbywa się pod hasłem swoistej wieży Babel prezentującej różne narody i wyznania, które tu funkcjonują - podkreśla Rafał Rudnicki, wiceprezydent Białegostoku. Ma nadzieję, że impreza będzie bramą na Zachód dla tych krajów, które funkcjonują na wschodzie partnerstwa wschodniego. Taką szansę daje choćby przygotowane w polsko-białoruskiej koprodukcji przedstawienie "Pozory" Teatru Czrevo.

Spośród pięciu wydarzeń zaplanowanych w ramach Innego wymiaru muzyki warto zwrócić uwagę na koncert Polska, Armenia, Gruzja.

- Będzie on symbolicznym uhonorowaniem 100-lecia niepodległości tych krajów - podkreśla Mariusz Bieciuk z Białostockiego Ośrodka Kultury. Polskę reprezentować będzie światowej sławy Kapela ze Wsi Warszawa. Muzycy interpretując muzykę ludową z okolic Mazowsza nie wahają się łączyć brzmień ludowych instrumentów z elektroniką, przy tym biegle posługując się obydwoma narzędziami. Gruziński Folk Band Bani tworzą wyłącznie mężczyźni, bo w ich kraju to właśnie płci męskiej przypisany jest śpiew. Niezwykle ciekawie zapowiada się występ Dogmy - ormiańskiej formacji łączącej progresywny metal z muzyką folkową z ich stron.

Kolejny ważny koncert, to zamówiony specjalnie na nasz Inny Wymiar projekt "Echoes". 12-osobowa orkiestra kameralna wykona przygotowany specjalnie na festiwal program, podczas którego usłyszymy aranżacje autorskiej muzyki międzynarodowego tria Hang Em High oraz kompozycji inspirowanych dawną i dzisiejszą kulturą Indochin i Japonii. Ideą koncertu jest przedstawienie muzyki jako źródła inspiracji do poszukiwań własnej tożsamości, uchwycenie wielu stylistyk nowoczesnego jazzu, muzyki improwizowanej oraz kultur Dalekiego Wschodu.

Białoruskie dzieci i młodzież ze stowarzyszenia AB-BA przypomną kultowy białoruski musical "Narodny Albom" zaś fani techno całą noc będą mogli bawić się w podziemiach miejskiego stadionu przy DJ-ach z Polski, Białorusi, Ukrainy i Litwy.

Kolejną ważną premierą będzie spektakl taneczny "Pupile". Przygotowany specjalnie na Wschód Kultury/Inny Wymiar przez połączone siły Zespołu Muzyki Dawnej "Diletto" pod kierownictwem dr hab. Anny Moniuszko i zarówno choreografii Karoliny Garbacik, jak i scenografii oraz kostiumów autorstwa Pavla Hubicki będzie konkurował czasowo z rozpoczynającym się zaledwie godzinę wcześniej jedynym przedstawieniem "Ce-mach" o założycielu Narodowego Teatru Izraela Habima.

- Mało który białostoczanin ma świadomość, że ów Naum Cemach, twórca sławnego dziś izraelskiego teatru Habima, w 1913 roku założył w Białymstoku półprofesjonalny teatr - mówi Dariusz Szada-Borzyszkowski.

Tegoroczny Inny Wymiar Filmu przedstawi różne oblicza fotografii i kinematografii rumuńskiej.

- Nasz program jest efektem kwitnącej współpracy z Rumuńskim Instytutem Kultury w Warszawie - cieszy się Jan Wyspiański z BOK. - Przyjedzie Cezar Popescu, kolekcjoner fotografii Costica Acsinte, który przez 50 lat uwieczniał życie Rumunów. Hitem może być projekcja filmu "Manasses". - Wierzymy, że kiedy klasyczne kino spotyka się z muzyką współczesną, może z tego wyniknąć coś pięknego i wyjątkowego -mówi Wyspiański. Dramat z 1925 roku zilustruje na żywo pochodzący z Klużu Danaga - muzyk łączący jazz, funk, hip hop, house, techno i rumuński folklor. Sam film to opowieść o Leli, rumuńskiej Żydówce zakochującej się w chrześcijaninie, czyli wariacja na temat "Romea i Julii".

Goście, którzy przyjadą na festiwal, ale i białostoczanie nie powinni przegapić spaceru edukacyjnego "Znikające miejsca i ludzie". Tegoroczny spacer ruszy w sobotę, w samo południe sprzed Filharmonii przy Podleśnej i obejmie Park Zwierzyniecki. Jego uczestnicy poznają lepiej to miejsce i jego ciekawą historię, sięgającą końca XIX wieku. Na spacer połączony z wykonywanymi na żywo pieśniami zabiorą też festiwalo-wiczów wraz z zespołem muzyków Julita Charytoniuk i Maria ŻyneL

A co nam zostanie po festiwalu oprócz wrażeń? Przepięknie wydany album " Fotografowie białostoccy. Przed i za obiektywem. 19155-1939" (więcej na kolejnej stronie).

Na wydarzenia w pomieszczeniach obowiązuj ą wej -ściówki. Ale zawsze jest szansa, że jakieś miejsce się zwolni.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji